Pod koniec 2010 r. zaczęły się masowe redukcje zatrudnienia w Jabilu i kilku innych lokalnych firmach z branży elektronicznej i od tamtego czasu wskaźniki bezrobocia w powiecie, poleciały na łeb, na szyję. Za szczyt kryzysu należy uznać luty 2013 roku, gdy stopa bezrobocia sięgnęła 22 proc., co oznaczało, że pracy nie miało ponad 7 tys. mieszkańców powiatu. Nawet w lutym tego roku sytuacja nie była różowa, bo bezrobotnych było ponad 5,7 tys., a stopa wynosiła 18,7 proc.
Czytaj także: Bezrobocie w Kwidzynie. 15 września rusza nabór wniosków o staż
Od tamtego czasu liczba bezrobotnych jednak spada i to w szybkim tempie. Po części z powodu nadal trwających prac w branżach sezonowych (rolnictwo i budownictwo), ale przede wszystkim dzięki poprawie sytuacji w branży ekonomicznej. Specjalistów i inżynierów szukają m.in. Jabil i Lacroix Electronics. Oby hossa trwała jak najdłużej, to może jesienią i zimą obędzie się bez tak drastycznego wzrostu bezrobocia, jak w latach ubiegłych. Warto też pamiętać, że nadal mamy, co poprawiać, bo stopa bezrobocia w naszym powiecie, nadal jest o ponad 2 proc. wyższa, niż wskaźniki liczone w skali kraju i województwa pomorskiego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?