Uczestniczyli w nim nie tylko klubowicze, ale także m.in. Andrzej Ochał, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Prabuty, prywatnie zajmujący się historią Prabut oraz dzieci kwidzyńskich Żołnierzy Wyklętych.
Kajetan Rajski przez ponad godzinę opowiadał o spotkaniach z dziećmi żołnierzy tzw. drugiej konspiracji, którzy jak pisał Zygmunt Herbert " szli wyprostowani, wśród tych, co na kolanach".
Nie zabrakło dyskusji, w której najważniejszym wątkiem było pytanie czy oprawcy z UB i SB, sędziowie i prokuratorzy Sądów Wojskowych skazujący żołnierzy niezłomnych na drakońskie kary, najczęściej karę śmierci, zostali w jakikolwiek sposób ukarani? Najczęściej padała odpowiedź negatywna.
ZOBACZ TEŻ: Klub Gazety Polskiej Kwidzyn II przygotował paczki dla kombatantów
- Niesamowity młody człowiek o ogromnej wiedzy i poczuciu patriotyzmu, a przy tym niezwykle skromny. Jestem pod ogromnym wrażeniem - mówi Andrzej Ochał.
Podobnie uważają pozostali uczestnicy spotkania.
- To wszystko, o czym mówił przeżywaliśmy przez lata w domu. Z takim samym piętnem jak rozmówcy czy ich ojcowie w książce, do końca życia żył mój ojciec. Tego samego doznałem na własnej skórze - twierdzi Leszek Torłop, syn Piotra Torłopa, dowódcy oddziału wyklętych w Marezie.
- Mój ojciec do końca życia żył z mianem bandyty, a myśmy byli postrzegani i traktowani jako dziecko bandyty - przekonuje córka kwidzyńskiego niezłomnego.
Kajetan Rajski przygotowuje się do wydania kolejnego tomu rozmów z Wilczętami. Będą w Kwidzynie, nie podarował sobie zwiedzania naszego miasta. Towarzyszył mu Andrzej Chmielewski, autor ostatniego wydania "Kropli Historii" poświęconego Żołnierzom Wyklętym ziemi kwidzyńskiej.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?