Szpitalni prawnicy pewnie od razu zaprotestują, że Hanna Wardak-Sędzicka nie została zwolniona. "Nie przedłużono jej kontraktu" - to standardowy eufemizm w takich sytuacjach. "Nie zabiegała o to" - tłumaczy dyrektor medyczny , ale to kiepskie wytłumaczenie, bo my możemy go zapytać: "A czy mówiła, że chce odejść?"
Nie musi nawet na nie odpowiadać, bo rozmawialiśmy z panią ordynator i wiemy, że nie planowała zmiany pracy. Przeciwnie, chciała na dłużej pozostać w Kwidzynie. I trudno się jej dziwić, bo oddział dziecięcy to jej...dziecko.
Czytaj także:Kwidzyn biega i chudnie w oczach!
Przecież przyjechała tu w roli "strażaka". Na oddziale brakowało pediatrów i groziło mu zamknięcie, a braki personalne miały też wpływ na jakość pracy, więc skargi pacjentów nie należały do rzadkości. Dziś wiemy - zwłaszcza rodzice małych pacjentów - że jej rola nie ograniczyła się do gaszenia "pożaru", a w okresie jej rządów na oddziale najwięcej zyskały same dzieci. Wizyty Mikołaja w święta oraz maskotki i bajkowe malunki na ścianach na co dzień, sprawiły, że dzieci lepiej znoszą traumę związaną z pobytem w szpitalu, zaś młodzi i pełni zapału lekarze, których sprowadziła do Kwidzyna, byli dla nich szansą na lepszą opiekę.
Czytaj także:Stałe łącze co nie łączy
Ale nie wiadomo, czy nadal będą, bo część z nich jest w trakcie specjalizacji, a pani Hania była ich kierownikiem. Jednak nie tylko oni czują się zaniepokojeni, czego najlepiej dowodzą dwie petycje do starosty w obronie ordynator. Niestety ten uznał, że dość dziwne okoliczności rozstania z cenionym lekarzem w podległym mu szpitalu, to nie jego problem. To w takim razie czyj panie starosto?
PS. Już po napisaniu tego tekstu doszła do nas informacja o tym, że szpital zostanie kupiony przez EMC Instytut Medyczny, a przedstawiciel tej firmy zadeklarował, że spotka się i porozmawia z ordynator Hanną Wardak-Sędzicką.
* Moje felietony można czytać co piątek w "Kurierze Powiatu Kwidzyńskiego"
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?