Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Blog Rafała Cybulskiego * - Sporty odbijane, hala i stałe łącze, co nie łączy

Rafał Cybulski
Krzysztof Marianowski
Niedawno pewien znany mi miłośnik sportów odbijanych poskarżył mi się tymi słowy: - Co z tymi kortami? Na "dwójce" nie można grać, jedynka jest oblegana (zwłaszcza przez tenisowy narybek), a do tego wstrzymano zapisy na squasha, bo hala ma iść do remontu... Jednym słowem skandal, albo przemyślany spisek wymierzony w ludzi, którzy w wolnych chwilach lubią sobie pomachać rakietą.

Co mi tam tenis, pomyślałem od razu, bo z powodu braku więzadła nie gram od ponad roku. Przecież my, czyli ja i Mirek, powinniśmy już rozgrywać pierwszy mecz ligowy w minigolfa. A tu pole wciąż niegotowe. Sztuczna trawa przykryła na razie tylko kilka stanowisk, a pozostałe nadal są popękano-betonowe.
Zaraz jednak porzuciłem rozmyślania o minigolfie, bo w głowie zapaliła mi się lampka. Co? Remont hali? Zaraz, mam kilka własnych pomysłów i kilka podrzuconych skarg również...

Zacznę od prywaty, czyli od stanowisk dla dziennikarzy w hali przy ul. Wiejskiej, a właściwie ich braku.
- Byłem w większość hal ekstraklasy, ale ta pierwsza nie ma stolików - zagadnął do mnie gość ze Szczecina, który robił relację on-line z Kwidzyna dla klubowego portalu Pogoni.
My, lokalni dziennikarze, chyba za bardzo przyzwyczailiśmy się do partyzanckich warunków w hali przy ul. Mickiewicza, więc narzekamy rzadko, ale trochę nam wstyd przez przyjezdnymi kolegami po fachu. Wymagania dziennikarskiej braci nie są wielkie. Ot kilka, może 5-6 fotelików z rozkładanymi blatami, w pobliżu prądu i Internetu, najlepiej w postaci stałego łącza na trybunach. W XXI wieku to chyba niewielkie wymagania.

Zwłaszcza, że z Internetem przy Wiejskiej bywa różnie o czym przekonałem się w trakcie trzeciego meczu z Wisłą. Porwałem się na relacje on-line i niby razem z Arkiem sprawdziliśmy dzień wcześniej, czy nasz mobilny Internet tu zadziała, ale ten w warunkach bojowych zaczął szwankować. (Co ciekawe moje problemy z połączeniem czasowo pokrywały się z początkiem problemów naszych zawodników na boisku.) Niestety nie mogłem wpiąć się do gniazdka na trybunach, bo stałe łącze może i było na stałe, ale niestety nie łączyło.

Czekam na wasze opinie, co wy byście poprawili w naszym pięknym skądinąd kompleksie sportowym. Jeśli waszym zdaniem coś nie działa jak powinno, wspomnijcie o tym w komentarzach, a my wszystkie usterki zgłosiły zarządcy obiektu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto