Według NASA naturalny satelita Ziemi jest wówczas nawet do 14 procent większy i świeci do 30 procent jaśniej niż w normalnych warunkach. Wynika to z lekko eliptycznej orbity Księżyca, w efekcie czego jego odległość od Ziemi oscyluje w granicach ~50 tys. km. Kulminacja tego widowiska nastąpiła we wtorkowy (27 kwietnia 2021 r.) poranek, o godz. 5.33. Księżyc znajdował się wówczas na jednej z najbliższych pozycji orbitalnych, w odległości „zaledwie” 363 869 km.
- Do tego wcześniejszy opad śniegu sprawił istotne zmniejszenie wilgotności powietrza, dzięki czemu jego przejrzystość znalazła się również na rzadko spotykanym poziomie – podkreśla Waldemar Kosiński ze Studia Art F/X.
Kolejną pełnię tego typu będzie można obserwować 26 maja i będzie to ostatni Superksiężyc widoczny w roku 2021.
- Księżyc będzie wówczas jeszcze bliżej (363 645 km), ale przy majowych temperaturach powietrze będzie raczej zamglone. Dlatego jeszcze przez 2 noce możemy obserwować najlepszy widok Księżyca w czasie najbliższych kilku lat – dodaje W. Kosiński.
Dodajmy, że prezentowane zdjęcie wykonane zostało przez Waldemara Kosińskiego bez użycia statywu, monopodu czy też innych podpórek.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?