Jak widać projektant i wykonawca "ścieżki" doszli do wniosku, że rower ma tyle szerokości ile opona rowerowa, wiec spokojnie dwa rowery się miną (oczywiście ścieżka jest dwukierunkowa, a 30m metrów dalej nawet jest znak poziomy).
Jak widać w perspektywie - znak nie jest wypadkiem przy pracy, a minięcie się jest niemożliwe.
Niedawno jadąc z dzieckiem w foteliku/na bagażniku musiałem ustąpić pierwszeństwa dwóm paniom z siatami, co nie jest samo w sobie złe i mam taki obowiązek - ale jakby nie było tego pomnika głupoty, to mógłbym spokojnie bujnąć się dalej i nie było by sprawy.
PRZECZYTAJ TAKŻE PIERWSZY ODCINEK: Quidzyn Bike: Pierwsze machnięcie werbalną korbą
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?