Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat kwidzyński. Droga nr 55 wciąż straszy

Łukasz Kłos
Tylko w ciągu kilku ostatnich miesięcy doszło tu do 5 wypadków śmiertelnych
Tylko w ciągu kilku ostatnich miesięcy doszło tu do 5 wypadków śmiertelnych KPP Kwidzyn
"Chcemy czynów a nie spekulacji" wołają mieszkańcy Gardei i wzywają drogowców na spotkanie

Mieszkańcy Gardei tracą cierpliwość. Od kilku lat walczą o poprawę bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 55 na odcinku między Gardeją a Kwidzynem. Poddenerwowane władze samorządu postanowiły przypomnieć o tej niebezpiecznej trasie i przygotowały zebranie z udziałem przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych, policji, organizacji ekologicznych oraz samych mieszkańców. Spotkanie rozpocznie się w sali miejscowego domu kultury o godz. 13.


- Mamy wrażenie, że ostatnio zapomniano o naszej gminie, a sytuacja nie poprawiła się. Wciąż dochodzi do licznych wypadków, nie wykluczając tych najbardziej tragicznych. Zamiast konkretnych działań, proponuje się kolejne, abstrakcyjne koncepcje - skarży się Eugeniusz Rutkowski, przewodniczący gminnej rady w Gardei, jeden z inicjatorów środowego spotkania.

Żal samorządowca wydaje się w pełni uzasadniony. Statystyki drogowe są nieubłagane.


- Tylko w 2010 r. na trasie Gardeja - Bądki (gm. Kwidzyn) doszło do wypadku, w którym jedna osoba poniosła śmierć, a dwie kolejne zostały ranne. Doszło również do 9 innych kolizji. Od września 2009 na tym odcinku drogi śmierć poniosło już 5 osób, a 4 zostały ranne - informuje sierż. Bożena Schab z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.


Zarówno władze gminy jak i policjanci domagają się wycinki drzew rosnących na skraju drogi oraz przeprowadzenia gruntownej modernizacji. Tymczasem GDDKiA rozkłada ręce. Urzędnicy tłumaczą, że mają związane ręce. Karczowanie starych lip nie wchodzi w rachubę, ponieważ korony drzew zasiedlone są przez pachnicę, chrząszcza znajdującego się pod ścisłą ochroną prawa europejskiego ze względu na jego kluczową rolę w ekosystemie.


- Rozważaliśmy też inne koncepcje, ale żadna nie jest zadowalająca. Drzewa rosną zbyt blisko, by można było zamontować energochłony. Przy tym odcinek jest za długi, by objąć go monitoringiem fotoradarów - mówi Piotr Michalski z GDDKiA.


To nie pierwszy przypadek, gdy pachnica utrudnia inwestycje drogowe. Nie dalej jak miesiąc temu w ogólnopolskich mediach zawrzało, gdy wstrzymana została przebudowa drogi nr 534 z Grudziądza do Rypina, po tym jak na placu budowy specjaliści odnaleźli siedliska tego chrząszcza. Ekspertyza bydgoskich naukowców zaleciła przeniesienie owadów wraz z całymi drzewami w bezpieczniejsze miejsce, bądź wyłapanie larw i przetrzymanie w hodowli do czasu aż przepoczwarzą się w dorosłe osobniki. Następnie można będzie wypuścić je do sprzyjającego środowiska. Oba rozwiązania są jednak bardzo kosztowne. 
Pomorski oddział GDDKiA ma za to inny pomysł. Chce problem pachnicy... ominąć.


- Chcielibyśmy wytyczyć nową trasę dla drogi nr 55, która ominęłaby kontrowersyjną aleję oraz samą Gardeję. Wystąpiliśmy już do centrali o zgodę na realizację koncepcji. Na razie trudno określić jaki będzie jej ostateczny kształt - mówi Piotr Michalski, rzecznik instytucji.


Pomysł drogowców sceptycznie oceniają gardejanie.


- Nam nie chodzi o dokonanie jakiejś rewolucji. Wystarczy, by drzewa zostały wycięte, a wówczas droga mogłaby być zmodernizowana. Oczekujemy konkretnych decyzji i przejścia do działań. Dlatego właśnie zwołaliśmy to spotkanie - podkreśla Eugeniusz Rutkowski.



Pachnica dębowa na straży drzew
To owad zamieszkujący m.in. pogranicze Pomorza, Kujaw i Mazur. Jego siedliskiem są korony starych drzew, najczęściej lip i dębów. Lubi miejsca nasłonecznione i przewiewne. Najpewniej z tego względu upodobał sobie przydrożne drzewa. Jest to jeden z największych owadów środkowoeuropejskich - ma do 30 mm długości. Gatunek ściśle chroniony ze względu na jego szczególny wpływ na cały ekosystem. Jest istotny dla zachowania najstarszego drzewostanu.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto