Na kwidzyńskim odcinku wałów od początku tygodnia trwają przygotowania na przyjście kolejnej fali kulminacyjnej. Napięcie równe jest zmęczeniu. Łącznie leży już na nich ok. 50 tys. worków z piaskiem.
- 4 tys. dodatkowych ułożyliśmy w najbardziej newralgicznych miejscach - mówi Bogdan Dubik, szef powiatowego sztabu kryzysowego. - Poprawiamy też to, co przy zeszłej wodzie robione było w pośpiechu.
Sztabowcy szacują, że najwyższa fala dotknie granic powiatu w nocy z piątku na sobotę.
- Dobra wiadomość jest taka, że wody będzie mniej niż w maju. Może nawet o 50 cm - mówią.
Niestety, ludzie pracujący przy umocnieniach, czy to strażacy, czy ochotnicy są wycieńczeni.
– Docierały do nas sygnały, że pracodawcy odmawiają im kolejnych zwolnień - żali się Krzysztof Michalski, wicewójt z Kwidzyna. – Tymczasem ci ludzie niejednokrotnie rezygnują ze swojego życia rodzinnego właśnie po to, by przez kilkanaście godzin dziennie pomagać w przygotowaniach i monitorowaniu sytuacji.
A roboty jest wiele, bo przemoknięte konstrukcje regularnie fedrowane są przez bobry, piżmaki i lisy.
– Bobrze jamy mają od 30 do 60 m długości. Na taką głębokość wbijają się w konstrukcję wałów – tłumaczy Jacek Chyra, strażnik wałowy nadzorujący jeden z odcinków. – Przez dwa dni pracy potrafią usunąć z wału nawet 30 ton piasku.
Nie pomagają odstraszania, bo zwierzęta instynktownie budują nowe siedliska w pobliżu wcześniej zasypywanych.
Tymczasem myśliwi odmawiają wykonywania odstrzału. – Bobry są teraz w okresie lęgowym. Poza tym, żaden z nich nie przekopie wału na wylot – mówi jeden z łowczych, pragnący zachować anonimowość. – Nagonka na te zwierzęta jest szukaniem na siłę ofiary. We wtorek zorganizowano akcję zasypywania jam, powstałych wskutek zwięrzęcej aktywności. Zasypano i zabezpieczono ok. 20 dziur. Z każdym dniem przybywa kilka nowych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?