Włamanie na konto i oszustwo metodą "na BLIK"
W środę, 20 grudnia, policjanci otrzymali zgłoszenie o oszustwie metodą "na BLIK".
- Mieszkanka Prabut poinformowała policjantów, że oszuści włamali się na jej konto na portalu społecznościowym, po czym do jej znajomych oraz męża wysłali prośby o pożyczkę. Z treści wiadomości wynikało, że kobieta potrzebuje BLIKa do opłacenia zakupów, gdyż sama nie może tego zrobić, bo w jej banku trwa przerwa techniczna. Gdy taką wiadomość otrzymał mąż zgłaszającej, od razu zorientował się, że ktoś włamał się na konto jego żony, ponieważ w tym czasie byli razem w domu. Niestety nabrał się na to oszustwo jej znajomy, który podając kod blik oszustom, a nie koleżance, stracił 500 złotych - informuje asp. Anna Filar, oficer prasowy KPP Kwidzyn.
Policjanci przypominają
Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa, należy:
stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia sms-em),
potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu - a nie oszustowi - przekazujemy pieniądze,
sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
chronić swój telefon a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?