Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn-Śląsk Wrocław 32:27 (13:13). Były momenty i jest zwycięstwo

Rafał Cybulski
Szczypiorniści MMTS Kwidzyn momentami jeszcze irytują beztroską, a momentami pewnym niechlujstwem, a jedno i drugie przekłada się na dużą liczbę strat. Trzeba też jednak im oddać, że w meczu ze Śląskiem Wrocław momentami grali naprawdę porywająco i w pełni zasłużenie wygrali 32:27 (13:13).

Co zapamiętamy z sobotniego meczu? Raczej nie dość nudną pierwszą połowę, w trakcie której kwidzynianie cały musieli gonić wynik, ale choć nie prowadzili ani razu, to na przerwę schodzili z remisem. W pierwszym kwadransie słabo bronili, a w ataku pozycyjnym radzili sobie tylko Maciej Mroczkowski i Adrian Nogowski. Pierwszy dość skutecznie wjeżdżał na pierwszą linię, a drugi równie skutecznie dobijał nieskuteczne rzuty kolegów.

O wiele ciekawiej było po przerwie, a gospodarze zaczęli od naprawdę mocnego uderzenia. W ciągu 8 minut zdobyli 6 goli tracąc tylko jednego (było 19:14), a pierwsze skrzypce znów grali Mroczkowski i Nogowski. Ten drugi jedną z bramek zdobył po przebiegnięciu niemal całego boiska, a po drodze jak tyczki slalomowe minął trzech rywali. Tak nimi zakręcił, że dwóch z nich, ku uciesze widowni, omal nie zderzyło się ze sobą. Niestety już 3 minuty później nikomu nie było do śmiechu, bo wystarczyło kilka zmian i jedna kara, by w szeregach MMTS zapanował chaos. Śląsk wykorzystał to maksymalnie zdobywając w ciągu 180 sekund aż 5 goli i na tablicy świetlnej znów był remis, tym razem 19:19.

CZYTAJ TAKŻE: Nielba Wągrowiec-MMTS Kwidzyn 22:34 (10:19). Nowy autobus i nowy...MMTS

Na szczęście kwidzynianie szybko odzyskali właściwy rytm, a do tego znów zaczęli grać z polotem, a właściwie z "Pilotem", bo znakomitą zmianę dał Maciej Pilitowski. Kilka jego akcji było naprawdę wysokiej próby, więc ręce same składały się do oklasków. Zmiennik Macieja Mroczkowskiego udowodnił tym samym, że potencjał drzemie w nim ogromny. Ostatecznie MMTS wygrał różnicą pięciu goli, ale teraz, do końca roku kalendarzowego, kwidzynian czekają trzy mecze wyjazdowe: z Azotami, Wybrzeżem i Stalą.

MMTS Kwidzyn - Śląsk Wrocław 32:27 (13:13)
MMTS: Kiepulski, Dudek - Nogowski 8, Mroczkowski 6, Pilitowski 5, Genda 3, Peret 3, Rosiak 3, Zadura 2, Kryszeń 1, Szczepański 1, Jędrzejewski, Klinger, Łangowski, Seroka. Kary: 4 min.
Śląsk: Cudić, Prus - Radojević 7, Miszka 5, Ścigaj 5, Białaszek 3, Telepniew 3, Wróblewski 2, Garbacz, Kryński 1, Jarowicz, Krupa, Herudziński. Kary: 4 min.
Sędziowali: Rajkiewicz i Tarczykowski (Szczecin)

Polub nas na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto