Na jednej scenie Serowaniec pojawi się u boku takich gwiazd polskiego aktorstwa jak Agata Kulesza czy Zbigniew Zamachowski. W obsadzie miał być również Krzysztof Globisz, ale ze względu na stan zdrowia zastąpił go Marek Kalita.
"Rewizor" to komedia autorstwa rosyjskiego pisarza i dramaturga Mikołaja Gogola.
- To utwór śmieszny i straszny. Jego wielkość polega też na zachowaniu balansu między grozą a śmiechem z głupoty - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego" Jerzy Stuhr.
ZOBACZ TEŻ: Adam Serowaniec: "Łatwo jest pojawić się i zniknąć"
Adam Serowaniec w sztuce wcielił się w kluczową dla całej historii postać Chlestakowa, uwodziciela i hulaki, którego mieszkańcy prowincjonalnego miasteczka biorą za wysokiej rangi urzędnika.
- Władza - strach, strach - władza. I jeszcze przekupstwo - to główne wątki naszego przedstawienia. Ale jest w nim też pewna nowość. To również będzie spektakl o cynizmie młodych, którzy bez skrupułów potrafią nas wykorzystać, bo dla nich nie ma autorytetów. Dlatego w naszej realizacji Chlestakowa gra debiutujący, młodziutki Adam Serowaniec. Taki młody jest Chlestakow u Gogola - tłumaczy Stuhr, który w przedstawieniu odegrał rolę Horodniczego, który rządzi miasteczkiem.
Wraz z innymi włodarzami ma wiele do ukrycia, dlatego próbują zrobić jak najlepsze wrażenie na ważnym gościu. Ten skwapliwie wykorzystuje sytuację: bierze łapówki, nadstawia ucha na donosy i pochlebstwa małomiasteczkowych notabli, umizguje się do żony i córki Horodniczego, który udzielił mu gościny. Gdy sytuacja go przerasta - ucieka. Prawdę ujawnia jego prywatny list, przejęty przez miejscowych dygnitarzy.
Jak Adam Serowaniec widzi postać Chlestakowa?
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?