Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Gardeja: Gardejscy radni w sprawie wiatraków poparli wójta!

Ryszard Bartosiak/Rafał Cybulski
Archiwum naszemiasto.pl
Wszystko wskazuje na to, że wiatraki w gminie Gardeja jednak powstaną, ale nie tam gdzie chciała je postawiać firma Nowa Energia. Pierwsze siłownie wiatrowe zostaną pobudowane w okolicy Wracławka a kolejne miejsce przeznaczone na farmę wiatrową to tereny w pobliżu Otłówka i Czachówka. Ostatecznie upadła propozycja wybudowania farmy wiatrowej w rejonie Nowej Wioski, Wandowa i Krzykos. Z takiego obrotu sprawy jest niezadowolony Przemysław Marchlewicz, dyrektor zarządzający Nowej Energii.

- Od trzech lat staraliśmy się na uzyskanie zgody gardejskiego samorządu na postawienie farmy wiatrowej w okolicach Nowej Wioski. Rozmawialiśmy z mieszkańcami, aby nie było protestów z ich strony. Chcieliśmy uczestniczyć w życiu inwestycyjnym gminy - mówi Marchlewicz.

Dyrektor Nowej Energii skarży się jednak na kontakty z wójtem.
- Zarzucił nam, że nie jesteśmy inwestorami tylko deweloperami. My oczywiście wyszukujemy miejsc, w których warto stawiać farmy wiatrowe, ale wykonujemy te usługi dla konkretnej firmy, która w wskazanym przez nas miejscu wiatraki wybuduje - dodaje Marchlewicz.

Zobacz również:Wiatraki w Gardei: Gardejscy radni nie mogą dogadać się z Nową Energią

Jeśli decyzja radnych i wójta nie ulegnie zmianie to Nowa Energia opuści gminę.

Nieco inaczej widzi sprawę wójt Kazimierz Kwiatkowski.
- Jesteśmy za wiatrakami, ale nie tam, gdzie proponuje Nowa Energia. Chcemy mieć centrum gminy wolne od wiatraków. Pod elektrownie wiatrowe przeznaczamy tereny w pobliżu Wracławka, Trumiej i Pawłowa. To jest obszar graniczący z istniejąca już farmą wiatrową w gm. Kisielice. Budowę siłowni wiatrowych przewidujemy także w pobliżu Otłówka i Czachówka - informuje wójt Kwiatkowski.

Obecni radni, w przeciwieństwie do poprzedników, też nie obawiają się budowy farm wiatrowych. Jak pokazało ostatnie wspólne posiedzenie połączonych komisji, ze strony Rady Gminy jest przyzwolenie na takie inwestycje.

- Zdajemy sobie sprawę, że gmina musi szukać dodatkowych źródeł dochodów. Jednym z nich są wiatraki. Jednak podczas posiedzenia komisji radni opowiedzieli się przeciwko budowie wiatraków w centrum gminy. Przychyliliśmy się do propozycji wójta, aby wiatraki były budowane na jej obrzeżach - potwierdza Edward Cykał przewodniczący Rady Gminy.

Polecamy także:Farma wiatrowa w Gardei: Nowa Energia i mieszkańcy Nowej Wioski chcą farmy, ale wójt jest przeciw!

Jednak ostatnie zmiany przepisów spowodowały, że te dochody z wiatraków ulegają uszczupleniu.
- Dlatego właściciele farm wiatrowych starają się tak zmniejszać koszty, więc i płacą potem mniej - dodaje.

Jednak jeśli przepisy podatkowe nie ulegną kolejnej zmianie a w gminie powstaną wiatraki, budżet gardejskiego samorządu wzbogaci się o około 40 tys. zł rocznie od jednej siłowni wiatrowej. Wstępne plany zakładają wybudowanie 18 wiatraków, 6 ma powstać w okolicach Wracławka, 12 w pobliżu Otłówka i Czachówka.

Codziennie rano najświeższe informacje z Kwidzyna i Prabut prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto