Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co Orzech powiedział tuż przed wylotem do Serbii?

Rafał Cybulski
Krzysztof Marianowski
Robert Orzechowski jest trzecim w historii zawodnikiem MMTS, który pojechał na Mistrzostwa Europy. Tuż przed wylotem do Serbii rozmawialiśmy z nim na temat szans Polaków i tego co on oczekuje po tym turnieju

Dla ciebie jest to debiut w imprezie rangi mistrzowskiej, czy w związku z tym czujesz jakieś dodatkowe emocje?
Nie, podchodzę do tego wszystkiego całkiem spokojnie, choć oczywiście muszę przyznać, że bardzo się cieszę z wyjazdu. To kolejny krok w mojej reprezentacyjnej karierze.

Z jakimi nadziejami jedziecie na ten turniej? Przecież w ostatnich tygodniach naszą reprezentację przetrzebiły nieco kontuzje i kilku kluczowych zawodników w Serbii jednak zabraknie...
Mimo tych absencji nadzieje są spore. Awans do drugiej rundy, to plan minimum, ale wierzę, że zajdziemy znacznie dalej. Choć trzeba pamiętać, że na mistrzostwach zagra 16 najlepszych drużyn naszego kontynentu, a większość z nich prezentuje zbliżony poziom, więc o zwycięstwie lub porażce mogą decydować detale. Ważne, żeby udało nam się wywalczyć kwalifikację olimpijską.

Na ostatnich Mistrzostwach Świata Polska zajęła ósme miejsce, a do Igrzysk Olimpijskich zakwalifikowało się 7 drużyn. Co teraz musi się wydarzyć, żebyśmy awansowali na olimpiadę?

Najłatwiej byłoby gdybyśmy w finale zmierzyli się z mistrzami świata Francuzami. Jednak tak naprawdę przy korzystnym układzie wystarczy zająć 8 miejsce, ale pod warunkiem, że wyprzedzi nas 7 drużyn, które były od nas lepsze w Mistrzostwach Świata. Albo któraś z drużyn z miejsc 2-7 zostanie Mistrzem Europy.

Waszymi grupowymi rywalami są gospodarze turnieju Serbowie oraz Słowacy i Duńczycy. Już rozpracowaliście wszystkie te ekipy?
W ciągu ostatnich dni dwa razy dziennie mieliśmy seanse wideo z meczami tych drużyn, więc myślę, że wiemy już wszystko o ich słabych i mocnych stronach. Teraz wystarczy to jeszcze zastosować w praktyce.


Jak ty oceniasz swoją formę? Przecież latem z powodu kontuzji nie przepracowałeś okresu przygotowawczego...

Jestem w coraz lepszej dyspozycji i na pewno pod względem fizycznym czuję się znacznie lepiej niż miesiąc temu. Może dlatego, że udało mi się trochę odpocząć w czasie świąt. Biegam coraz szybciej, z ręką jest wszystko w porządku, więc sprawy zmierzają we właściwym kierunku.

Na co liczysz w Serbii? Jak myślisz ile możesz grać na tym turnieju?
Zdaje sobie sprawę z tego, że pierwszym prawoskrzydłowym jest Patryk Kuchczyński, a ja jestem jego zmiennikiem. To nie podlega dyskusji. Na pewno wiele zależeć będzie od tego jak Patryk będzie znosił ten turniej fizycznie . Jeśli będzie zmęczony, to wtedy ja będę dostawał szanse.

Do Serbii nie pojechało kilku zawodników, którzy do niedawna decydowali o sile naszej kadry, kogo twoim zdaniem najbardziej będzie brakowało?
Na pewno poważną stratą jest nieobecność Sławka Szmala, bo to przecież jeden z najlepszych bramkarzy świata. Muszę jednak przyznać, że na treningach świetnie prezentuje się Marcin Wichary. Będzie także brakowało Marcina Lijewskiego, bo on do tej kadry wnosił olbrzymie doświadczenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto