Żeby utrzymać się na podium MMTS nie może przegrać w Olsztynie

- Z Warmią zagramy w takim samym składzie, jak z Nielbą. Na szczęście kontuzja Krzyśka Szczeciny nie okazała się poważna, a że wszystko zmierza w dobrym kierunku, więc w sobotę powinien być gotowy do gry - tłumaczy trener Krzysztof Kotwicki.
Jednak wciąż nie może grać Sebastian Suchowicz, zaś Damian Kostrzewa w czwartek przeszedł zabieg, w trakcie którego usunięto kostny odprysk w prawym kciuku. Nie należy się również spodziewać szybszego powrotu do gry w przypadku Michała Adamuszka.
- Michał jest w trakcie rehabilitacji i akurat wrócił na trochę do Kwidzyna, więc na mecz z Nielbą wpisałem go do protokołu, żeby się przypomniał kibicom i trochę poruszał na rozgrzewce. On jednak nawet nie może podawać piłki i do gry wróci najwcześniej za półtora miesiąca - informuje trener MMTS.

Jednak nawet bez tych zawodników to MMTS jest faworytem spotkania, bo Warmia ma wyjątkowo nieudany sezon i okupuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Wprawdzie przed przerwą w rozgrywkach wydawało się, że olsztynianie wreszcie złapali właściwy rytm, ale w lutym przegrali 3 z 4 meczów. MMTS ma odwrotny bilans: 3 zwycięstwa i 1 porażka. W pierwszym meczu z Warmią kwidzynianie wygrali 26:23.

ZESTAW PAR 20. KOLEJKI

3 marca: Azoty Puławy - Siódemka Miedź Legnica, Nielba Wągrowiec - NMC Powen Zabrze, Warmia Anders Group Olsztyn - MMTS Kwidzyn, PBS Jurand Ciechanów - Tauron Stal Mielec.
4 marca: Chrobry Głogów - Vive Targi Kielce, Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin.