Jak długo służy Pan w OSP?
Od siódmego roku życia, czyli już trzynaście lat. W OSP działało kilka osób z mojej rodziny, a do dnia dzisiejszego działa wielu znajomych. Było więc dla mnie oczywiste, że kiedy tylko będę pełnoletni, zostanę strażakiem ochotnikiem. Wstąpiłem do OSP, by ratować życie innych ludzi.
Pamięta Pan pierwszą akcję, na którą Pan pojechał?
Był to poważny wypadek samochodowy, w którym były ofiary śmiertelne. To była trudna akcja, podczas której działali doświadczeni strażacy. Moim zadaniem było wyłącznie zabezpieczenie ulicy. Akcja ta była dla mnie sprawdzianem mojej odporności psychicznej. Zdałem go.
Myśli Pan, że każdy nadaje się do bycia strażakiem ochotnikiem?
Myślę, że nie. Trzeba mieć do tego odpowiednie predyspozycje. Odporność psychiczna jest konieczna.
Zagłosuj na Mateusza Krajewskiego z OSP Ryjewo - wyślij sms o treści och.16 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
