Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmieci w lasach to cały czas duży problem. Nie skutkują nawet wysokie mandaty

Redakcja
fot. Adrian Wiśniowski/Nadleśnictwo Kwidzyn
Nawet 80 tys. zł rocznie kosztuje walka z wysypiskami w lasach powiatu kwidzyńskiego. Leśnicy grożą ogromnymi grzywnami, ale na wielu nadal nie robi to specjalnego wrażenia.

Śmieci w lesie to duży problem - sygnalizują leśnicy z kwidzyńskiego Nadleśnictwa. Są nie tylko śmiertelną pułapką dla zwierzyny, ale także wpływają na estetykę lasu i przeszkadzają podczas wypoczynku na łonie natury. Co jednak najważniejsze, czas rozkładu odpadków trwa nawet kilkaset lat. Dla przykładu: opona samochodowa rozkłada się od 300 do 500 lat, butelka plastikowa 500-1000 lat, zaś na rozłożenie się szklanej butelki poczekamy nawet kilka tysięcy lat!

Najczęściej wyrzucane są odpady komunalne, organiczne i pozostałości po remontach, czasem gruz, ubrania, meble i sprzęt AGD. Ludzie pozbywają się ich wzdłuż dróg i w okolicy parkingów leśnych.

- Sprzątamy je regularnie ponosząc koszty około 80 tys. zł rocznie - czytamy na stronie internetowej Nadleśnictwa Kwidzyn.

Bardzo często udaje się ustalić tożsamość ich właściciela, któremu grozi wysoka grzywna i obowiązek naprawy szkody.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nadleśnictwo Kwidzyn. Owce i kozy na terenie dwóch rezerwatów [ZDJĘCIA]

- W 2015 roku Służba Leśna Nadleśnictwa nałożyła ponad 100 mandatów z art. 161 i 162 kodeksu wykroczeń, czyli niedozwolony wjazd do lasu i zaśmiecanie lasu - informuje Monika Wudarczyk z kwidzyńskiego Nadleśnictwa. Mandaty nakładają strażnicy leśni, którzy patrolują lasy Nadleśnictwa, ale spore wsparcie daje im również system monitoringu, który jest aktywny nawet w nocy. Dzięki kamerom łatwiej złapać osoby, które zaśmiecają lasy.

- Wprowadzenie kamer znacznie ułatwiło naszą pracę. Dzięki nim zwiększyła się liczba wykrytych wykroczeń i kradzieży drewna - komentuje jeden ze strażników leśnych.

- Są to kamery przenośne, które są instalowane w miejscach potencjalnie zagrożonych wysypywaniem śmieci, kradzieżą drewna czy nielegalnym wjeżdżaniem do lasów - dodaje Monika Wudarczyk.

Warto pamiętać, że wjazd do lasu pojazdem mechanicznym jest zabroniony, poruszać się można tylko po drogach publicznych. Za sam wjazd do lasu w miejscu niedozwolonym lub śmiecenie w nim, grozi mandat w wysokości 500 zł.

Jednak w przypadku wjazdu do lasu i wyrzuceniu w nim śmieci, uznaje się zbieg wykroczeń. W takiej sytuacji złapanym winowajcom grozi kara do 1000 zł. A przecież wywiezienie odpadów na wysypisko śmieci jest dużo tańsze.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto