Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Moje córki krowy" i "Słaba płeć?" na ekranie kwidzyńskiego kina [ZDJĘCIA/VIDEO]

Redakcja
fot. Robert Pałka/materiał prasowy
"Moje córki krowy" i "Słaba płeć?" to dwa najnowsze polskie filmy, na których seanse zaprasza Kwidzyńskie Centrum Kultury. Pierwszy wyświetlany jest już od piątku, 8 stycznia, drugi natomiast zobaczyć będzie można od 15 stycznia.

"Moje córki krowy"

Marta (Kulesza) odniosła sukces w życiu, jest znaną aktorką, gwiazdą popularnych seriali. Pomimo sławy i pieniędzy, wciąż nie może ułożyć sobie życia. Samotnie wychowała dorosłą już córkę (w tej roli debiutująca Maria Dębska). W przeciwieństwie do swojej silnej i dominującej starszej siostry, Kasia (Muskała) jest wrażliwa i ma skłonność do egzaltacji. Pracuje jako nauczycielka, jej małżeństwo jest dalekie od ideału. Mąż Kasi (Marcin Dorociński) to życiowy nieudacznik, który bezskutecznie poszukuje pracy. Siostry nie przepadają za sobą, ale nagła choroba matki (Niemirska) zmusza je do wspólnego działania. Muszą zaopiekować się ukochanym, ale despotycznym ojcem (Dziędziel). Marta i Kasia stopniowo zbliżają się do siebie i odzyskują utracony kontakt, co wywołuje szereg tragikomicznych sytuacji.

„Moje córki krowy” to ciepła, pozbawiona fałszu i tanich wzruszeń opowieść o relacjach rodzinnych. Prawdziwa, jak samo życie – czasem smutna, czasem wesoła. „Moim marzeniem jest takie skonstruowanie filmu, żeby widz na zmianę śmiał się i płakał, ale żeby wyszedł z kina zbudowany, a nie podłamany.” – Kinga Dębska, reżyserka. I to się udało.

"Słaba płeć?"

Główną bohaterką filmu jest Zośka (Olga Bołądź). Jest młodą, przebojową kobietą, idącą przez życie jak burza. Jej życiową drogą jest sukces zawodowy. Przyjechała do Warszawy z mniejszego miasta, chcąc udowodnić sobie i innym, że sama może dać sobie radę w bezwzględnej miejskiej dżungli, pełnej brutalnej walki o przetrwanie. Reżyser, Krzysztof Lang, wyjaśnia temat filmu.

-„Słaba płeć? To dla mnie historia zdolnej i ambitnej dziewczyny z prowincji, która usiłuje zrobić karierę w stolicy. Kariera tak, ale nie za wszelką cenę. Ale za jaką? O tym opowiada film.

Tętniąca życiem metropolia, bezduszne korporacje, jednakowo wyglądający ludzie-wyrobnicy, codziennie wykonujący te same monotonne roboczogodziny z uśmiechem na ustach i przekleństwem wypowiedzianym po cichu to tło „Słabej płci?” i codzienność Zośki. Ma pracę, którą kocha i której jednocześnie nienawidzi, dożywotni kredyt na kawalerkę i maskę, którą nosi co dnia. W pracy jest silna, zdecydowana i w każdym calu profesjonalna. Kiedy kończą się kor-po-godziny, zrzuca maskę bezkompromisowości i bezwzględności.

Pewnego dnia Zośka zalicza twarde lądowanie. Oszukana przez szefa traci pracę i reputację. Ten orzeźwiający kubeł zimnej wody budzi ją z plastikowego korpo-snu i zmusza do działania.

Autorem zdjęć do filmu jest Michael Coulter, współtwórca takich komedii jak: „Cztery wesela i pogrzeb”, „Notting Hill”, czy to „To właśnie miłość”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto