Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lądowisko dla SOR-u Kwidzyn: Lądowisko miało być w budowie, a nie ogłoszono jeszcze przetargu

Arkadiusz Kosiński
Nowe lądowisko ma funkcjonować przez całą dobę
Nowe lądowisko ma funkcjonować przez całą dobę Archiwum NM
W październiku ubiegłego roku Leszek Czarnobaj płomiennymi zapowiedziami rozbudził nadzieje mieszkańców na rychłą budowę lądowiska dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego kwidzyńskiego Szpitala Powiatowego. Te jak najbardziej powstanie i nie ma co do tego wątpliwości. Niepewnym pozostaje jednak termin realizacji inwestycji, która wedle ubiegłorocznych zapowiedzi, miała się zakończyć w czerwcu tego roku.

Na specjalnej konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym, a jeszcze wcześniej na jednej z sesji Rady Powiatu, Leszek Czarnobaj przekonywał o konieczności budowy lądowiska.

- Wedle ostatniego zalecenia wojewody pomorskiego, jeśli chcemy mieć SOR, to jednym z warunków, które musimy spełnić jest właśnie funkcjonujące całą dobę lądowisko dla helikopterów medycznych - mówił Czarnobaj, ówczesny prezes spółki Zdrowie i zapewniał, że do końca listopada będzie już wyłoniony wykonawca inwestycji, a jeśli zima będzie łagodna, budowa ruszy szybko.

Zobacz również:SOR Kwidzyn: Ordynator zaprzecza jakoby winę za śmierć kobiety ponosili pracownicy SOR

Mamy styczeń i do tego czasu informacja o przetargu na wykonawcę budowy lądowiska nie pojawiła się w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Kwidzynie. Opóźnienia mają wynikać ze starań szpitala o kredyt.

- A jak wiemy szpitale to jednostki, którym raczej niechętnie udziela się kredytów, więc były z tym problemu. Koniec końców szczęśliwie znalazł się kredytodawca - wyjaśnia starosta kwidzyński Jerzy Godzik.

Ale zaraz. Czy to aby na pewno szpital miał zaciągać kredyt?
Jeszcze w październiku ubiegłego roku, ówczesny dyrektor spółki Zdrowie zapewniał, że to samorządy powiatu kwidzyńskiego zaciągną kredyt, czyli miasto oraz powiat.

- Coś musiało mu się chyba pomylić - kwituje starosta Godzik.

Okazuje się zatem, że miasto oraz powiat "zrzucą się" na ratę zaciągniętego kredytu poprzez podwyższanie swoich udziałów w spółce. "Zdrowie" z kolei będzie spłacać jedynie odsetki.

Dziś, (piątek 27 stycznia), udziałowcy spółki Zdrowie mają ostatecznie zdecydować o zaciągnięciu kredytu. Szpital będzie mógł zaciągnąć maksymalnie do 7,5 mln zł kredytu. Wszystko zależy od kwoty jaką uda się uzyskać po przetargu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto