W niedzielnym referendum udział wzięło niecałe 12 proc. wszystkich uprawnionych do głosowania mieszkańców powiatu. Większość z nich, czyli 6835 osób, opowiedziała się jednak za pozostawieniem szpitala w rękach władz powiatowych.
- Dopóki ostatecznie nie wyjaśni się sprawa kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia, nie będziemy ponawiać procedury przetargowej - tłumaczy wicestarosta kwidzyński Andrzej Fortuna.
Czytaj również:**Spółka Zdrowie wstrzymała przyjęcia na oddział kardiologiczny**
Chodzi o nieprawidłowości, jakie po anonimowym zgłoszeniu do NFZ w maju kontrolerzy ujawnili w szpitalu. Na oddziale kardiologicznym zamiast wymaganych dwóch lekarzy specjalistów fizycznie był tylko jeden. Drugi był jedynie wykazywany w dokumentach przesyłanych do płatnika, a w rzeczywistości przebywał poza granicami kraju.
W tym czasie w toku była już procedura przetargowa sprzedaży 80 proc. akcji spółki Zdrowie będących własnością powiatu oraz wszystkich należących do Urzędu Miasta.
Zobacz także:**Referendum: Większość opowiedziała się za szpitalem powiatowym, ale wyniki nie są wiążące**
Wszystkie udziały wyceniono łącznie na kwotę 18 mln zł. Przetarg zakończył się jednak gigantycznym niepowodzeniem, bowiem ofertę złożyła tylko jedna firma - Szpitale Polskie SA - proponując zaledwie... 816 tys. zł. Starosta Jerzy Godzik nie ukrywał wówczas, że sprawa z kontrolą Narodowego Funduszu Zdrowia ewidentnie zaszkodziła przetargowi.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?