Spotkanie otworzył Arwid Żebrowski, przewodniczący powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości oraz radny Sejmiku Województwa Pomorskiego, który odczytał nazwiska 96 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu. Na jego pokładzie byli Lech i Maria Kaczyńscy oraz m.in. parlamentarzyści, urzędnicy państwowi, a także dowódcy sił zbrojnych. W trakcie niedzielnych uroczystości czczono także pamięć polskich oficerów, którzy w Katyniu, ale i wielu innych miejscowościach, zostali pomordowani przez NKWD.
- Kiedy słuchamy tych nazwisk, to przypominamy sobie co, ci ludzie zrobili dla Polski i ile jeszcze zrobić mogli. Mimo tego, że mówi się, że czas leczy rany, to widać, że są rany, które nigdy się nie zabliźniają - mówił Zbigniew Koban, radny PiS w Radzie Powiatu i szef kwidzyńskiej "Solidarności".
ZOBACZ TEŻ: Rocznica katastrofy smoleńskiej [NA ŻYWO] Marsz Solidarnych 2010, uroczystości w Warszawie [ZDJĘCIA]
Podkreślał, że mimo sześciu lat od tragedii, jej przyczyny nadal nie zostały wyjaśnione.
- Ciągle jesteśmy we wstępnych fazach śledztwa, ze względu na brak podstawowych dowodów do jego prowadzenia. A bez prawdy wybaczenie, pojednanie i zrozumienie są bardzo trudne, a wręcz niemożliwe. Cały czas na tę prawdę czekamy, a takimi spotkaniami jak dzisiaj potwierdzamy, że będziemy czekać wytrwale i pilnować, żeby ta katastrofa została w pełni wyjaśniona.
W swoim przemówienie Zbigniew Koban wspominał prezydenturę Lecha Kaczyńskiego.
- W 2005 roku w kampanii wyborczej prezydentowi towarzyszyło hasło Polski solidarnej. Jest ono cały czas aktualne i potrzebne, jego aktualność potwierdza się w każdej chwili, również tutaj u nas, w naszej lokalnej samorządowej wspólnocie, gdy polska liberalna funduje nam ograniczenie nakładów na oświatę czy prywatyzację bezpieczeństwa zdrowotnego naszych mieszkańców. Zaniechanie tych haseł powoduje ogromne straty w życiu społecznym i widzimy to z każdym dniem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Protest pracowników szpitala w Kwidzynie. W poniedziałek rozpoczęcie strajku!
W wystąpieniu radny mówił o tym, że na pokładzie prezydenckiego Tu-154 było wiele osób ważnych dla polskiego życia publicznego.
- To były bezcenne postaci, ich brak odczuwamy w każdej chwili. Myśli przez nich poruszane są w zawieszeniu, szukają ludzi, którzy je podejmą. Są tacy, którzy to robią, ale w wielu miejscach widać tę wyrwę.
Po uroczystościach przy biurze "S" i Prawa i Sprawiedliwości, ulicami miasta przeszedł marsz pamięci, który zakończył się w katedrze, gdzie odprawiono mszę świętą w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.
Ofiary katastrofy smoleńskiej upamiętniono również syrenami, które zawyły w całym kraju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
