- Mężczyzna był cały posiniaczony, zakrwawiony, miał złamany nos - mówi Piotr Jankowski, szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie.
Mężczyznę, ok. godz. 15 znalazła jego konkubina,która wróciła do domu z pracy.
Śledczy wykluczyli motyw rabunkowy, bowiem w mieszkaniu, w dość widocznym miejscu, znaleziono pieniądze.
- Ciężko sobie wyobrazić złodzieja, który chociaż część pieniędzy zostawia - przyznaje Jankowski.
Zobacz również:Morderstwo w Kwidzynie: W lutym rozpocznie się proces Huberta K.
Dziś ciężko jest określić dokładną przyczynę śmierci mężczyzny. Lekarz medycyny sądowej podczas sekcji zwłok, jednoznacznie stwierdził, że żadne z tych obrażeń, które mężczyzna posiadał na ciele, nie mogło być bezpośrednią przyczyną jego śmierci.
Z oględzin przeprowadzonych na miejscu, wynika, że mężczyzna wbił się w szybę, która znajdowała się w drzwiach jednego z pokojów. Nie można zatem wykluczyć, że był pod wpływem alkoholu, miała wskazywać na to woń w pomieszczeniu i jego samego.
Śledczy czekają teraz m.in. na badania histopatologiczne, które mają określić czy przyczyną śmiercią mogło być np. jakieś schorzenie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?