W niedzielne przedpołudnie kolarze wystartowali przy sporym wietrze i pochmurnym niebie, ale najgorsze było dopiero przed nimi. W lesie czekało na nich wiele trudnych podjazdów i kilka karkołomnych zjazdów na których zresztą nie brakowało upadków oraz około kilometr trudnej technicznie piaszczystej równiny, gdy przejeżdżali w okolicach toru motocrossowego. Ci którzy zdecydowali się przejechać tylko jedną, około 15-kilometrową pętlę, w większości uniknęli przynajmniej ulewy, ale uczestnicy wyścigu na 30 km na drugim kółku byli kompletnie przemoczeni. Mimo tych niedogodności większość uczestników zachwycała się jednak kwidzyńską trasą.
- Drugiej takiej nie ma nigdzie na Pomorzu. Jest niezwykle trudna, ale przecież o to w tej dyscyplinie chodzi. W dodatku trasa była świetnie oznakowana - mówił Jarosław Prościński z Bydgoszczy, który zwyciężył na dystansie 15 km.
Dobre recenzje uczestników na pewno są dla organizatorów dobrym impulsem do organizacji kolejnych wyścigów. Waldemar Czarnota, szef Cyklo Kwidzyn zapowiedział, że następny XCM Miłosna odbędzie się już w październiku. Wtedy ma być jeszcze trudniej, bo w planach jest wyścig Elity na 45 km!
Do tekstu dołączyliśmy galerię zdjęć ze startu, ale już wkrótce na naszym portalu znajdziecie kolejne zdjęcia wraz z wynikami w obu kategoriach.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?