Strażacy z powiatu kwidzyńskiego podsumowali kolejny tydzień swojej pracy. Na 18 zdarzeń najczęściej wyjeżdżano do miejscowych zagrożeń

Najczęstszym powodem interwencji były jednak miejscowe zagrożenia. Sześciokrotnie dochodziło do nich na terenie miasta i gminy Prabuty, a pięciokrotnie na terenie gminy Gardeja. Do tego doszły jeszcze dwa zdarzenia na terenie gminy Kwidzyn i jedno, które miało miejsce w samym mieście Kwidzynie.

Przykładem takich interwencji może być zdarzenie z 4 lutego 2023 r. kiedy to o godz. 10.31 dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie przyjął zgłoszenie o nagłym zatrzymaniu krążenia, do którego doszło u 32-letniego mężczyzny. Do potrzebującego skierowano wówczas jeden zastęp z OSP Gardeja, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol Policji.

-Po przyjeździe na miejsce okazało się, że świadek zdarzenia prowadził resuscytację mężczyzny. Strażacy zabezpieczyli teren akcji oraz przejęli prowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a także zastosowali defibrylator AED. Następnie resuscytację kontynuował zespół ratownictwa medycznego. Niestety mimo długotrwałych działań nie udało się przywrócić czynności życiowych u 32-latka – informuje kpt. Krzysztof Skoczek, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.

Dzień później, tj. 5 stycznia 2023 r. podobna sytuacja miała miejsce w Trumiejach (gm. Gardeja). Strażacy najpierw zostali wezwani do zadymienia do którego doszło w budynku mieszkalnym w Wilkowie. Podczas akcji postronna kobieta poinformowała wówczas strażaków o zatrzymaniu krążenia u jej teściowej, do której doszło w sąsiedniej wsi (Trumieje).

-Po dotarciu na miejsce strażacy podjęli resuscytacje krążeniowo-oddechową wobec 73-latki. Zastosowano również defibrylator AED oraz wezwano zespół ratownictwa medycznego, który kontynuował resuscytację. Niestety u 73-latki również nie udało się przywrócić czynności życiowych – dodaje K. Skoczek z KP PSP w Kwidzynie.