Pochodzący z Nowej Wioski Przemek w swojej karierze aż przez 7 lat przywdziewał koszulkę Rodła, ale w ostatnich sezonach z kwidzyńskim klubem było mu jakoś nie po drodze, więc obrał kurs na Dzierzgoń. A w Powiślu wiedzie mu się dobrze, bo jego zespół od startu ligi plasuje się w czubie tabeli, a on sam ma na tyle mocną pozycję, że na mecz z Rodłem wyszedł z opaską kapitańską na ramieniu. I na nieszczęście kwidzynian zagrał jak na kapitana przystało. Już w 15 min. zdołał ulokować piłkę w siatce Rodła, co rozstrzygnęło losy spotkania, bo więcej goli kibice w Dzierzgoniu nie doczekali.
Po tym meczu Rodło, z jednym punktem na koncie, spadło na przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Niżej plasuje się tylko Sokół Wyczechy, który jeszcze nie zapunktował. Jednak już w następnej kolejce kwidzynianie będą mieli sporą szansę na poprawienie dorobku, bo do Kwidzyna przyjedzie GKS Kolbudy, który do tej pory też ugrał tylko jedno "oczko". To spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, 4 września, o godz. 13.
Powiśle Dzierzgoń-Rodło Kwidzyn 1:0 (1:0)
Powiśle: Kacprowicz - Pliszka, Maluchnik, Kruczkowski, Berk (46 A. Galeniewski) - Olszewski, Orłowski, P. Galeniewski (77 Kulas), Müller (64 Przybyszewski), Mat. Pietrzyk - Gruszewski Ż (90 Mac. Pietrzyk)
Rodło: Wróbel - Gebauer (36 Kołodziej), Górecki (73 Abdulkadyrow), Gwóźdź, Pankowski, Poświata, Rusinek (73 Włodarski), Śmiejewski, Szpakowski (59 Kalinowski), Gretkowski, Delengowski,
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
