Rodło Kwidzyn - KS Skorzewo. Kwidzynianie na własnym boisku wygrywają 2:1. To drugie zwycięstwo Rodła w tym sezonie

Ta świadomość dobrze podziałała na gospodarzy, którzy od początku odważnie ruszyli do ataku. Ale pierwsze minuty lepiej rozpoczęli goście, którzy w 2 minucie wywalczyli rzut różny, jednak bez konkretnego efektu. Dośrodkowanie na kolejny korner wybił Reszke, ale ponowna centra z narożnika boiska również nie przyniosła zagrożenia. Natomiast po drugiej stronie placu gry gospodarze okazali się bardziej skuteczni. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego piłka została dostarczona w okolice narożnika pola karnego, a tam Omernik uderzeniem z powietrza zaskoczył bramkarza Skorzewa i w 5 minucie gospodarze objęli prowadzenie.

Mogli je podwyższyć chwilę później. Po dobrym odbiorze w okolicach 40 metra od bramki gości piłkę wyłuskał Reszke i przejął ją Przybylski, który pobiegł kilka metrów i celnie uderzył na bramkę, ale tym razem bramkarz interweniował bezbłędnie wybijając strzał na rzut rożny. Kolejną próbę zaskoczenia gości mieliśmy w 9 minucie, ale strzał Stanikowskiego był bardzo niecelny. W 14 minucie goście wybijali rzut wolny kilka metrów od linii środkowej boiska. Piłka powędrowała na lewe skrzydło. Zawodnik gości zdołał ją dośrodkować, w polu karnym dotarła ona do partnera. Ten wycofał ją do tyłu a w polu karnym doskoczył do niej inny zawodnik ze Skorzewa, który jednak trafił nieczysto w niedużej odległości od bramki. W odpowiedzi w 17 minucie niecelnie zza pola karnego uderzał Reszke.

Kolejny strzał zawodnicy Marka Świokły oddali w 19 minucie, ale ten też okazał się niecelny. W 23 minucie sprytne dośrodkowanie w pole karne Rodła trafiło na głowę zawodnika przyjezdnych ale sędzia odgwizdał spalonego. W 27 minucie goście przeprowadzili groźną akcję. Piłka dośrodkowywana z prawego narożnika szesnastki trafiła na głowę zawodnika ze Skorzewa, który oddał celny strzał. Szychowski końcem palców wybił ją na rzut rożny, po którym goście oddali strzał, ale ten minął bramkę w niewielkiej odległości. Jednak ich starania przyniosły efekt w 30 minucie. Próbę wyjścia z akcją przerwali obrońcy gości. Dokładny przerzut na drugą stronę boiska znalazł swojego adresata, który zszedł z piłką do środka i zagrał z kolegą na jeden kontakt, wyszedł na dogodną pozycję i pokonał Szychowskiego.

Po wyrównaniu to goście byli bardziej aktywni i to oni mogli schodzić na przerwę prowadząc. W 34 minucie wyprowadzili szybką akcję, po której Szychowski dobrą interwencją w sytuacji sam na sam uratował zespół przed stratą bramki. W 40 minucie piłkarze ze Skorzewa próbowali jeszcze strzału głową, ale uderzenie było niecelne. W odpowiedzi Bińczak uderza celnie zmuszając bramkarza do wybicia piłki na rzut rożny. Ostatnia szansa na objęcie prowadzenia pojawiła się w 45 minucie. Po rzucie wolnym z ok 25 metrów bramkarz Skorzewa przeniósł piłkę nad poprzeczką. Róg nie przyniósł groźnej sytuacji i na przerwę drużyny schodziły przy remisie 1:1

Początek drugiej polowy należał do gospodarzy. W 49 minucie wykonywali oni rzut wolny z około 20 metrów. Strzał Bińczaka okazał się jednak mocno niecelny. W 51 minucie jeden z żółto – czarnych próbował przedrzeć się w pole karne, ale został zatrzymany przez obrońcę, który wybił piłkę na rzut rożny, jednak ten nie przyniósł zmiany rezultatu. W 52 minucie kolejne uderzenie Rodła okazało się niecelne. Gospodarze mieli więcej z gry i w 55 minucie wykonywali kolejny rzut rożny, bezskutecznie. Po okresie przewagi Rodła gra się wyrównała i toczyła się najczęściej w środkowej części boiska. Goście nastawili się na to, aby nie stracić bramki i bronili się dobrze.

Okazja do poszukania bramki dającej prowadzenie gospodarzom pojawiła się w 74 minucie. Jednak rzut wolny w wykonaniu gospodarzy okazał się niecelny. Przez kolejne minuty niewiele działo się na boisku. W 84 minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Poświata zagrał płasko przed pole karne, a strzał Jaśniewicza z trudem obronił bramkarz Skorzewa. W odpowiedzi goście wykonywali rzut wolny, ale uderzenie było niecelne. W 90 minucie jeszcze jeden rzut wolny zakończył się celnym, ale lekkim strzałem gości, który bez problemów wyłapał Szychowski. I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, gospodarze przeprowadzili w 93 minucie zwycięską akcję. Piłka zagrana ze środka boiska powędrowała na prawe skrzydło. Tam doszedł do niej Łomnicki, minął dwóch zawodników i wycofał się w okolice narożnika szesnastki. Przymierzył dokładnie i piłka wpadła pod poprzeczkę bramki. Goście nie znaleźli już sposobu na wyrównanie i drugie zwycięstwo Rodła w tym sezonie stało się faktem.

Rodło Kwidzyn – KS Skorzewo 2:1

Bramki: Rodło: Omernik5’, Łomnicki 93’ – Skorzewo: Igel 30

Rodło: Szychowski – Jaśniewicz, Leszczyński (Wojciechowski 46”), Nierodkiewicz, Szpakowski (C), Stanikowski Cacan (Poświata 69’) Przybylski (Świokło Filip 46’), Omernik ( Łomnicki 78’), Reszke , Bińczak ( Zander 69’)