Początek spotkania był bardzo spokojny, szybko zdobyte dwie bramki nieco chyba uśpiły Polaków, bo po chwili przegrywaliśmy już 2:3, a potem wynik długo oscylował wokół remisu. Co gorsza w 20 min. pozwoliliśmy rywalom wyjść na dwubramkowe prowadzenie (9:11), więc Michael Biegler nie wytrzymał i poprosił o przerwę w grze. Reprymenda trenera podziałała, bo nie minęło 120 sekund, a już byliśmy na prowadzeniu. Co więcej, do końca pierwszej partii zdobyliśmy 8 bramek z rzędu, nie tracąc przy tym żadnej.Ogromna w tym zasługa świetnie interweniującego Marcina Wicharego, który zastąpił między słupkami Sławomira Szmala.
Po 30 min. biało-czerwoni prowadzili już 18:11 i wydawało się, że druga połowa będzie czystą formalnością. Niestety Polacy znów sobie pozwoli na długi przestój i pewnym momencie Koreańczycy doszli nas na 2 bramki (22:20). Na szczęście potem znów wszystko wróciło do normy i Polacy ostatecznie wygrali zdecydowanie.
W ostatnim meczu naszej grupy Słoweńcy pokonali Serbów i to oni zajęli 1 miejsce. Na drugim rywalizację grupową skończyli Polacy, a to oznacza, że w 1/8 finału na ich drodze staną Węgrzy.
Polska - Korea Południowa 33:25 (18:11)
Polska: Szmal, Wichary – B. Jurecki 11, Kubisztal 5, Orzechowski 4, Jaszka 3, Syprzak 3, Krajewski 2, K. Lijewski 2, Bartczak 1, M. Lijewski 1, Wiśniewski 1, Bielecki, Grabarczyk, Szpera.
Pary 1/8 finału
20 stycznia (niedziela)
15:45 - Niemcy – Macedonia
17:30 - Brazylia – Rosja
17:30 - Dania – Tunezja
20:15 - Islandia – Francja
21 stycznia (poniedziałek)
19 - Słowenia – Egipt
19 - Chorwacja – Białoruś
21:30 - Węgry – Polska
21:30 - Serbia - Hiszpania.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?