Mecz Usara w Wejherowie rozpoczął się od bramek Bartosza Janiszewskiego (karny) i Bartosza Preussa. W 10 minucie gole Pawła Rynka powiększyły natomiast przewagę kwidzyńskiego zespołu do 3 bramek – 3:6. Po serii trzech trafień z rzędu gospodarze wyrównali jednak już 3 minuty później. Następnie gra się wyrównała, a żadnej z ekip nie udawało się odskoczyć rywalom na więcej niż 1-2 bramki różnicy. Stan ten utrzymywał się do 26 minuty i remisu 14:14. Końcowe minuty ponownie należały już jednak do kwidzynian, którzy po trafieniach Adriana Nogowskiego, Bartosza Janiszewskiego (karny0 i Pawła Rynka schodzili do szatni prowadząc 14:17.
Po przerwie początkowo utrzymywała się przewaga gości. Niestety od wyniku 15:19 przewagę uzyskali gospodarze, którzy zdobywając 5 bramek z rzędu nie tylko odrobili straty, ale również wyszli na skromne, jednobramkowe prowadzenie – 20:19. Kwidzynianie szybko odpowiedzieli bramkami Jacka Szweda i Bartosza Janiszewskiego – 20:21. Przez kolejne minuty trwała natomiast zacięta walka, a wynik do końca meczu oscylował już wokół remisu.
W 58 minucie Łukasz Cieślak zdobył bramkę na 31:31. Niestety chwilę później na ławkę kar powędrował Adrian Nogowski i niemal do końca gracze Usara musieli grać w osłabieniu. Jak się okazało znakomicie wykorzystali to Tytani, a bramkę dla gospodarzy zdobył Paweł Pitucha. Niestety mimo 100 sekund, które zostało do końca tego spotkania, podopiecznym trenera Marka Woronowicza nie udało się doprowadzić do wyrównania.
Tytani Wejherowo – Usar Kwidzyn 32:31 (14:17)
Tytani: Nowosad, Cholcha, Żyłowski - Jurkiewicz 5, Wicki R., Wicon, Bartoś 4, Koss 2, Warmbier 9, Sałata 3, Szafrański, Wicki M. 3, Rompa 1, Pitucha 5, Pohnke.
Usar: Jedowski, Rudnicki - Szwed 2, Werra, Hara 1, Pożoga 1, Janiszewski 11, Sonnenfeld 4, Klawiński, Boryń, Cieślak 1, Rynk 7 Raczkowski, Preuss 2, Nogowski 2.
W drugim kwidzyńskim spotkaniu SMS ZPRP przegrał natomiast na własnym terenie z wyżej notowaną Gwardią Koszalin. Co ciekawe początek meczu należał do podopiecznych trenera Macieja Mroczkowskiego, którzy po 10 minutach gry prowadzili 6:3. Trzy kolejne bramki rzucone przez Gwardię dały jednak gościom wyrównanie. SMS ZPRP ponownie zbudował jednak przewagę, prowadząc w 19 minucie 11:7. I choć gracze z Koszalina starali się odrobić straty to gospodarzom, prowadzonym przez skutecznie grającego Szymona Matelę, udało się zakończyć pierwszą połowę z trzybramkową przewagą.
Po przerwie wszystko układało się dobrze do 37 minuty i wyniku 23:17. Przez kolejny kwadrans kwidzynianie zdobyli zaledwie dwie bramki zdobyte przez Szymona Matelę z rzutów karnych. Gwardia w tym czasie rzuciła natomiast 11 bramek i wyszła na prowadzenie 25:28. Kwidzynianie do końca walczyli o wynik i na 2 minuty przed końcem, po trafieniu Marcela Filipowicza, doprowadzili do remisu 31:31. Niestety w końcówce trafiali już wyłącznie kaliszanie, a dwie bramki Patryka Kicińskiego dały Gwardii zwycięstwo i komplet punktów.
SMS ZPRP Kwidzyn – Gwardia Koszalin 31:33 (17:14)
SMS: Zwierz, Chruściel – Ebertowski 1, Kwiatkowski 2, Stefaniak 2, Korczak 3, Szendzielorz 1, Świątkiewicz, Biskup 5, Pstrąg 3, Konwicki 1, Filipowicz 2, Matela 11.
Gwardia: Bugaj, Sokołowski – Paszkowski, Szcześniak 4, Siadak, Słodkowski 1, Kiciński 8, Jakutowicz 2, Dzierżawski 5, Kruchkou 10, Bujnowski, Derdzikowski 3.
Wyniki 20 kolejki I ligi mężczyzn, grupa A:
SMS ZPRP Kwidzyn - Gwardia Koszalin 31:33 (17:14), Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - KPR Elbląg 22:18 (11:9), SMS ZPRP Gdańsk - Nielba Wągrowiec 24:35 (11:14), Warmia Energa Olsztyn - MKS Grudziądz 29:27 (11:11), Tytani Wejherowo - Usar Kwidzyn 32:31 (14:17), GKS Autoinwest Żukowo - pauza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?