Nasza Loteria

MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin. Kwidzyńska drużyna zwyciężyła jednym punktem - Robert Kamyszek uratował MMTS

OPRAC.:
Karolina Staniszewska
Karolina Staniszewska
Kwidzynianie w zwycięskim meczu z Zagłębiem Lubin.
Kwidzynianie w zwycięskim meczu z Zagłębiem Lubin. Mateusz Falkiewicz/MMTS Kwidzyn
Piłkarze ręczni MMTS Kwidzyn, po ciężkim boju, pokonali Zagłębie Lubin 26:25 i zgarnęli kolejny komplet punktów. Zwycięską bramkę w ostatnich sekundach meczu zdobył Robert Kamyszek, który był najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania.

Robert Kamyszek uratował MMTS – gospodarze wyrwali Lubinowi komplet punktów

Początek meczu był dość chaotyczny. Patrząc na sytuacje bramkowe kwidzynianie powinni rozpocząć to spotkanie od prowadzenia 4:1. Błędy gospodarzy oraz udane interwencje Damiana Procho sprawiły jednak, że graczom MMTS nie udało się odskoczyć rywalom. Zamiast tego w 6 minucie mieliśmy remis, a chwilę później na jednobramkową przewagę wyszedł zespół Zagłębia - 2:3.

W 10 minucie, po golu Pawła Krupy, goście prowadzili już 3 bramkami - 3:6 i wydawało się, że lubinianie znaleźli sposób na czerwono-czarnych. Kwidzynianom udało się jednak poprawić grę i już w 15 minucie, po golu Ryszarda Landzwojczaka, mieliśmy remis 8:8. Od tego momentu obserwowaliśmy już wyrównane spotkanie, w którym obie ekipy miały swoje problemy w ataku na bramkę rywali. Ostatecznie pierwsza połowa meczu zakończyła się minimalną przewagą Kwidzyna - 12:11. W końcowych sekundach goście mogli jeszcze wyrównać, ale po desperackim rzucie do pustej bramki gospodarzy piłka trafiła w słupek.

Po przerwie kwidzynianom dość szybko udało się powiększyć istniejącą przewagę do 3 bramek - 17:14. Następnie jednak trafiali już wyłącznie lubinianie. Seria 4 bramek z rzędu pozwoliła drużynie Zagłębia nie tylko odrobić straty, ale także wyjść na skromne prowadzenie - 17:18. Dominację gości przerwał jednak gol Alana Guziewicza, po czym kibice byli świadkami twardej rywalizacji „bramka za bramkę”.

W 56 minucie, po golu Leona Łazarczyka, kwidzynianom udało się odskoczyć rywalom na 2 trafienia - 23:21. Zagłębie szybko jednak wyrównało po precyzyjnych rzutach Michała Bekisza i wydawało się, że mecz mogą zakończyć rzuty karne. Na 19 sekund przed końcem, przy remisie 25:25, trener Bartłomiej Jaszka poprosił jednak o czas dla swojego zespołu. Uwagi trenera okazały się na tyle skuteczne, że Robertowi Kamyszkowi udało się znaleźć drogę do bramki, a zdobyty gol przypieczętował zwycięstwo gospodarzy.

MMTS Kwidzyn - MKS Zagłębie Lubin 26:25 (12:11)

MMTS: Zakreta - Grzenkowicz 4, Łazarczyk 3, Kamyszek 8, Guziewicz 1, Wawrzyniak 1, Welcz, Kosmala 3, Landzwojczak 1, Cherkashchenko 3, Chałupka, Jankowski 1, Lewczyk 1.

Rzuty karne: 3 bramki/ 4 rzuty

Kary: 12 minut (Landzwojczak x 3, Chałupka x 2, Cherkashchenko)

Zagłębie: Procho, Schodowski - Stankiewicz 5, Hlushak 2, Krupa R. 1, Moryń 1, Krupa P. 3, Krysiak 1, Zagłębie: Drozdalski 1, Bekisz 7, Iskra 4, Pedryc, Rutkowski.

Rzuty karne: 1 bramka/ 2 rzuty

Kary: 8 minut (Stankiewicz, Moryń, Bekisz, Iskra

od 16 lat
Wideo

Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto