MMTS Kwidzyn przegrał w Szczecinie. Miłe złego początki

MMTS znakomicie rozpoczął to spotkanie, bo w 4 min. po golu Przemysława Rosiaka było już 3:0 dla kwidzynian, którzy potem przez następny kwadrans utrzymywali 2-3 bramkową przewagę. W kolejnych minutach gospodarze zaczęli jednak odrabiać straty i za sprawą skutecznego tego dnia Krysiaka wyszli nawet na prowadzeni 10:9. Końcówka pierwszej połowy znów jednak należała do kwidzynian, a gole zdobywali Marek Szpera oraz nasza młodzież, czyli Kelian Janikowski, Michał Potoczny i 18-letni Alan Guziewicz, który ustalając wynik pierwszej połowy na 15:13 zdobył swoją pierwszą bramkę w ekstraklasie.

Początek drugiej połowy też nie zapowiadał późniejszych kłopotów, bo przez niemal kwadrans MMTS cały czas utrzymywał 1-2 bramki przewagi. Jednak później kwidzynianie kompletnie zablokowali się w ataku. Od stanu 20:18 w 41 min. przez następnych 12 minut zdobyli tylko jednego gola i nie tylko stracili prowadzenie, ale dali odskoczyć rywalom na 2-3 gole i tego dystansu nie udało im się już odrobić.

Tak więc MMTS po raz kolejny nie wywiózł ze Szczecina korzystnego wyniku. Nie wygrał na tym terenie od 2012 roku, gdy Pogoń wróciła do najwyższej klasy rozgrywek. Nad tą porażką nie ma jednak co płakać, bo po pierwsze kwidzynianie mają bardzo komfortową sytuacje w tabeli, a po drugie takie mecze jak ten są świetną okazją, by dać szansę zawodnikom, którzy z reguły grają mniej.

Do relacji dołączyliśmy kilka zdjęć z jesiennego meczu MMTS Kwidzyn-Sandra Spa Pogoń Szczecin.

Sandra Spa Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 28:25 (13:15)
Sandra Spa Pogoń: Tatar. Matkowski - Bosy 6, Bruna 5 (1/1), Krysiak 5 (2/3), Zaremba 5, Konitz 3, Krupa 2, Fedeńczak 2, Kniaziew, Wąsowski. Kary: 6 min. (Konitz - 4 min., Zaremba - 2 min.)
MMTS: Szczecina - Szpera 4, Janikowski 3, Klinger 3, Peret 3, Rosiak 3, Krieger 2, Potoczny 2, Seroka 2 (2/2), Szczepański 2, Guziewicz 1, Genda, Ossowski. Kary: 12 min. (Rosiak, Szpera - 4 min., Klinger, Potoczny - 2 min.)
Sędziowali: Bąk, Ciesielski (obaj z Zielonej Góry)