Kwidzyn. Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów - PO WYBORACH

Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów - PO WYBORACH

W miniony weekend Europejczycy wybierali swoich przedstawiciele na Foro Brukselo. Już pobieżna analiza wyników wskazuje, że wybierali dość zaskakująco; Brytyjczycy wybrali euro-sceptyków, a 1/4 głosów we Francji zgarnęli narodowcy. Jeszcze bardziej zaskoczyliśmy, my Słowanie, bo Czesi, Słowacy i Polacy postawili na karkówkę z grilla, która dosłownie o źdźbło trawy (jesteśmy przecież w plenerze) wygrała z grillowaną kiełbasą. My, zamiast Lewandowskiego, Kalisza, czy Korwina do Parlamentu Europejskiego wprowadziliśmy jeszcze kaszankę i dość ekscentryczne w poglądach grillowane udko. To oczywiście kulinarne kpiny, ale klęskę demokracji, bo za taką należy uznać 23-procentową frekwencję wyborczą w minioną niedzielę, najlepiej chyba przyjąć po czesku, czyli obrócić w żart.

W powiecie kwidzyńskim błysnęliśmy jeszcze lepszą formą grillową, choć wielu mogło po prostu odczuwać trudy rozegranego dzień wcześniej Biegu Papiernika. Suma sumarum skończyło się na katastrofalnych 18 proc. w powiecie i zatrważających 10 proc. w gminie Gardeja. Z ciekawości sprawdziłem jakie były tam wyniki i jak się okazało...miałem nosa. Rozstrzygnięcia znacznie różniły się od tych, które zapadły w gminach z większą frekwencją. Wygrał PiS (29 przed PO (25 proc.), a SLD wywalczyło aż 18 proc. Nieźle wypadli też Korwinowcy (8 proc.). Poza tym od średniej krajowej znacznie odbiegały również wyniki w gminie Sadlinki, gdzie frekwencja wyniosła 13 proc. i była drugą najgorszą w gminie. Czyż to nie daje do myślenia?

Czytaj także: Kwidzyn. Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów. Młodzieńcze marzenia

Niechodzenie na wybory kiedyś może się skończyć prawdziwą katastrofą. Nietrudno sobie bowiem wyobrazić, że w trakcie wyjątkowo upalnego maja w 2029 roku, przy 5-procentowej frekwencji, wybierzemy szalonych ekstremistów - nieważne czy z lewej, czy z prawej strony - którzy ogłoszą nasze wyjście z Unii i zaczną negocjacje traktatu akcesyjnego ze Wspólnotą Niepodległych Państw. To byłby prawdziwy chichot demokracji. Najgorsze, że to wcale nie jest tak nierealna wizja, jak niektórym się może wydawać.

RAFAŁ CYBULSKI, REDAKTOR PROWADZĄCY

Drogi Rafale, pamiętaj, żeby następnym razem pobiec w Biegu Papiernika w czapeczce, bo w takim upale o porażenie słoneczne nietrudno. Tylko udarem tłumaczę sobie Twoje histeryczne wywody o upadku demokracji. "Klęska demokracji", "zatrważające", "katastrofalne", a na dodatek kasandryczna wizja roku 2029 - do kompletu brakuje mi tylko rozpaczliwego "Hannibal ante portas!".

Polecamy również: Kwidzyn. Ogień i Woda, felietonowe potyczki dwóch żywiołów. Unijne zasługi

Czyż demokracja nie polega także na tym, że jeśli mam ochotę to idę na wybory, a jeśli nie mam to nie idę? Iść, aby iść? Sztuka dla sztuki?Jeśli nikt z polityków nie przekonał do siebie personalnie, jeśli programy partyjne mdłe, ogólnikowe i nijakie, poziom dyskusji medialnych mieści się w dolnych strefach stanów niskich - to dziwisz się, że "lud pracujący miast i wsi", ma po prostu tego dość? Cytując klasyka: "instument niestrojny czy się muzyk myli?". Może potencjalnym wyborcom powoli przestaje odpowiadać narzucanie rodzajów żarówek, może woleliby być tylko przekonywani,że te tradycyjne są be, a energooszczędne cacy? Co to za demokracja kiedy wszyscy muszą mieć jednakowe? Może coraz śmielej przebija się myśl, że ta Unia to jednak nie jest taka Arkadia-Kraina Powszechnej Szczęśliwości, że z każdego kąta zaczynają wyłazić "plusy ujemne"? Niska frekwencja to połowa rozpaczy Rafała - drugie pół to źle wybrani europosłowie .Jacyś eurosceptycy, narodowcy, nacjonaliści, szowiniści, Korwiniści - a normalnych brak (normalni to ci, którzy myślą tak jak on) - krótko mówiąc ci, którzy nie głosowali zrobili głupio, a ci,którzy na wybory poszli głupio wybrali.

Korzystając z okazji apeluję do mieszkańców gmin naszego powiatu, aby ukorzyli się przed Rafałem i przeprosili za swoje niecne zachowanie - a delegacje gmin Gardeja i Sadlinki niechaj przywdzieją wór pokutny i (niczym Jurand przed bramami Szczytna) czekają na deptaku, na wprost okien redakcji "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego" na oznaki łaski i przebaczenia.Jak brać unijne dopłaty to jest komu, a na wybory to pies z kulawą nogą się nie ruszy?!
JERZY MAJDA, KOMENTATOR PORTALU KWIDZYN.NASZEMIASTO.PL