Brak współpracy z Radą Sołecką, wydawanie sołeckich pieniędzy bez konsultacji z mieszkańcami oraz utrata zaufania - to najważniejsze zarzuty wobec Jana Szweda sołtysa Pawłowa. Wraz z listą zarzutów, do Urzędu Gminy w Gardei wpłynął również wniosek o odwołanie Jana Szweda z funkcji sołtysa. Pod wnioskiem podpisało się 43 mieszkańców Pawłowa. Pracownikom gardejskiego urzędu nie pozostało nic innego, jak tylko dołączyć do porządku zebrania wiejskiego punkt mówiący o zmianach w sołectwie.
Samo zebranie z mieszkańcami było wyjątkowo burzliwe. Okazało się, że krytykowany przez wielu mieszkańców Jan Szwed ma również wielu zwolenników, a emocje towarzyszyły poszczególnym wypowiedziom zarówno adwersarzy sołtysa, jak i jego obrońców. Mieszkańcy przytaczali przykłady zaniechań ze strony sołtysa.
Czytaj również:**Mieszkańcy Wracławka odwołali sołtysa. Procedurę trzeba będzie jednak powtórzyć**
Ostatecznie głosowanie pokazało, że większość mieszkańcy Pawłowa chce zmian a z byłym już sołtysem im nie po drodze. Za odwołaniem Jana Szweda głosowało 27 mieszkańców sołectwa, przeciw były 23 osoby.
- Uzbierało się już zbyt dużo nieprawidłowości, aby na to wszystko spokojnie patrzeć. Nie można lekceważyć mieszkańców tylko dlatego, że jest się sołtysem. W naszych rozmowach z sołtysem Szwedem nie brakowało stwierdzeń, które nie powinny mieć miejsca - pragnący zachować anonimowość mieszkaniec Pawłowa.
Jak dodaje nasz rozmówca czarę goryczy przelały słowa Szweda, że to on tu jest sołtysem i mieszkańcy nie mają nic do gadania.
- Jako mieszkańcy Pawłowa chcemy w znacznie większym stopniu współuczestniczyć w życiu naszego sołectwa - dodaje mieszkaniec Pawłowa.
Odwołany sołtys Jan Szwed odpiera zarzuty mieszkańców wsi.
- Nie chcę wdawać się w dyskusję o moim odwołaniu. Mogę tylko powiedzieć, że z mieszkańcami współpracowałem w miarę swoich możliwości. Chcę tylko przypomnieć, że za swoje pieniądze wykonywałem drobne remonty oraz inne prace, jak na przykład wykaszanie boiska - mówi Jan Szwed.
Teraz mieszkańców sołectwa czeka jeszcze jedno zebranie. Tym razem głównym punktem będzie zapewne wybór nowego sołtysa. Co ciekawe, Jan Szwed, chociaż został odwołany, może ponownie ubiegać się o to stanowisko. Jak pokazało głosowanie w sprawie jego odwołania wcale nie jest bez szans, bo liczba jego zwolenników i przeciwników jest podobna.
Zmiany
W tym roku, w gminie Gardeja szykuje się wiele zmian na stanowiskach sołtysów. Przed tygodniem pisaliśmy o próbie odwołania sołtysa Wracławka Bogdana Ideca. Wprawdzie mieszkańcy wsi przegłosowali jego dymisję, ale okazało się, że zrobili to niezgodnie z prawem. Procedurę będzie trzeba powtórzyć, bo punkt o odwołaniu sołtysa nie znalazł się wcześniej w programie zebrania wiejskiego. Mieszkańcy Wracławka są jednak zdeterminowani i wszystko wskazuje na to, że Idec będzie sołtysem tylko do kolejnego zebrania, które odbędzie się w marcu. Tym razem punkt o jego odwołaniu już został wpisany do porządku obrad.
Do zmiany na stanowisku sołtysa dojdzie także w Otłowcu, gdzie rezygnację z powodów osobistych złożył Robert Wiśnioch
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?