5 z 5
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Biały Orlik w Kwidzynie: Temperatura na minusie nie wystarczy, by uzyskać lód
Z naszego punktu widzenia po prostu szkoda, by obiekt, który dla wielu dzieci i dorosłych stanowi dużą frajdę był niewykorzystywany. Zwłaszcza, że kosztował 600 tys. zł. Połowę tej kwoty wyłożyło wprawdzie Ministerstwo Sportu, ale druga połowa wyszła z kasy samorządu miasta. - W dodatku nie działa ślizgawka na stadionie, więc moje łyżwy mogę sobie schować do szafy. Nie wszystkich przecież stać, by pojechać do Grudziądza, a inni po prostu nie mają na to czasu - mówi jeden z kwidzyńskich miłośników jazdy na łyżwach.