- Tegoroczny Finał WOŚP był chyba najtrudniejszym jakie przyszło nam realizować - mówi Aleksandra Rogalewska-Kania, szefowa żukowskiego sztabu. - Przede wszystkim już przed finałem odpadali nam wolontariusze, jeden po drugim przechodząc na kwarantannę bądź izolację. Takiej sytuacji nie było nigdy wcześniej. Dotąd każdy wolontariusz stawiał się w wyznaczonym czasie.
Również ze względów na obostrzenia sanitarne, tegoroczny żukowski finał nie odbył się w hali widowiskowo-sportowej, a w dwóch innych salach: w Ośrodku Kultury i Sportu oraz w centrum Kultury Spichlerz.
- Wszystko po to, by tak duża liczba osób nie przebywała w jednym pomieszczeniu - kontynuuje Aleksandra Rogalewska-Kania. - W dniu finału okazało się, że dodatkowo musimy mierzyć się z wichurą. Baliśmy się o bezpieczeństwo naszych wolontariuszy i gości, czy o to, że wyłączą nam prąd. Na szczęście bez prądu byliśmy tylko 45 minut i to w takim akurat czasie, że nie był niezbędny. Na szczęście wszystko się udało i co najważniejsze, nic nikomu się nie stało - dodaje pani Ola.
Okrojony skład - 48 wolontariuszy kwestowało w Chwaszczynie, Leźnie, Niestępowie, Przyjaźni, Skrzeszewie i w Żukowie. Z licytacji przeprowadzonych w dniu finału i z kwest ulicznych udało się zebrać 72,1 tys. zł.
W trudnych warunkach pogodowych, przy silnym wietrze, odbył się tegoroczny bieg "Policz się z cukrzycą i ucz się pierwszej pomocy". W tym roku biegacze zmagali się też na nowej trasie - w przyklasztornym parku przy ul. 3 Maja. Pokonywali dystans około 3 km - 6 pętli po około 500 metrów. Na mecie otrzymywali medal, ale dekoracja odbyła się w CK Spichlerz.
Mnóstwo atrakcji w Ośrodku Kultury i CK Spichlerz
W Ośrodku Kultury i Sportu działał Kramik, odbywały się warsztaty kreatywne dla całych rodzin, podczas których można było stworzyć m. in. maski karnawałowe, pieski ze sznurka i mnóstwo innych ciekawych prac. Przy siedzibie OKiSu stanęła też kolorowa karuzela.
Do tegorocznego finału włączyła się też Biblioteka Samorządowa, która przygotowała m.in. Orkiestrowy Kiermasz Książki, fotobudkę do selfie, badanie wzroku, gry planszowe, warsztaty plastyczno-techniczne "Drugie życie książki". Podczas warsztatów chętni tworzyli wizytowniki dla starszych i stojaki na notatki dla młodszych.
Po południu w Centrum Kultury Spichlerz na scenie zobaczyć i posłuchać można było młodszych i starszych artystów z gminy Żukowo, którzy prezentowali swoje talenty wokalne i taneczne. Wystąpiły tancerki ze Studia Tańca Mambo, zaśpiewały m.in. Iga Pobłocka czy Patrycja Markowska. Dużą atrakcją była przygotowana przez OKiS wystawa zdjęć z poprzednich finałów WOŚP.
Wciąż jeszcze trwają aukcje żukowskiego sztabu WOŚP na portalu allegro.pl. Każdego dnia pojawiają się tam nowe gadżety i przedmioty przekazane przez darczyńców. Do wylicytowania (do piątku) kosz wędlin od GS Żukowo, torty od cukierni Markiza, vouchery na usługi od Glanc Auto oraz wiele, wiele innych.
Jak informuje Aleksandra Rogalewska-Kania, jak dotąd najwięcej pieniążków, bo 1444 zł udało się zebrać za wylicytowanie pucharu "Bizona" w kickboxingu oraz 1401 zł za powłokę ceramiczną na auto od Glanc Auto.
- Wszystkie vouchery od Glanc Auto rozchodziły się szybko i były wysoko licytowane - dodaje szefowa sztabu, dyrektor OKiS w Żukowie. - Miejmy nadzieję, że za rok Finał WOŚP odbędzie się już bez pandemii i w lepszych warunkach pogodowych - dodaje Aleksandra Rogalewska-Kania.
Licytuj TU
Pasta jajeczna z awokado
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?