Strajk w firmie trwa już ponad dwa tygodnie. Początkowo pracownicy strajkowali na każdej ze zmian przez trzy godzin, ale potem zaostrzyli strajk do 5-godzinnej przerwy. Rozmowy na temat podwyżek dla pracowników trwają od marca 2018 roku. W kwietniu ubiegłego roku, zarząd Plati poprosił pracowników o wyrozumiałość, tłumacząc, że brak podwyżek spowodowany trudną sytuacją ekonomiczną zakładu. Pracownicy przystali na pisemne zapewnienie zarządu o odłożenie przyznania podwyżek wynagrodzeń na wrzesień 2018 roku. Wówczas jednak zarząd wycofał się z obietnic złożonych na piśmie, znów tłumacząc się trudną sytuacją ekonomiczną zakładu. Ostatecznie pracownicy zostali poinformowani przez zarząd Plati, że mimo wcześniejszych obietnic, podwyżek nie będzie ani w 2018 ani w 2019 roku.
- Mamy nadzieję, że pracodawca w najbliższych dniach okaże zrozumienie dla waszych postulatów i przychyli się ku waszym żądaniom. Trzymajcie się, nie odpuszczajcie - mówił Grzegorz Adamowicz, przewodniczący NSZZ Solidarność w Elblągu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pracownicy Plati bezsilni w walce o podwyżki. Strajk trwa już tydzień, "nikt nie chce z nami rozmawiać"
Pracodawca zaproponował strajkującym jednorazową premię w wysokości 1150 zł brutto, którą mieliby otrzymać w styczniu przyszłego roku. I to przy założeniu, że zakład osiągnie zadowolające wyniki sprzedażowe. Strajkujący nie przystali na takie rozwiązanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?