Zobacz, jak oceniliśmy wójt gminy Kwidzyn - czekamy na opinie

Ewa Nowogrodzka ma najmniejsze doświadczenie spośród wszystkich włodarzy w powiecie kwidzyńskim, bo kończąca się kadencja na stanowisku wójta gminy Kwidzyn była dla niej pierwszą. Jednak wcześniej pani wójt też była związana z samorządem pełniąc funkcję dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury.
Trzeba przyznać, że już na początku swoich rządów Ewa Nowogrodzka została rzucona na głęboką wodę, bo to na jej barkach spoczywał ciężar podpisania tzw. uzgodnień środowiskowych w sprawie budowy mostu przez Wisłę. Ta najbardziej wyczekiwana i najdroższa w historii powiatu inwestycja niemal w całości jest realizowana na terenie gminy Kwidzyn. A uzgodnienia środowiskowe były jednym z najtrudniejszych etapów w trakcie przygotowywania inwestycji. Prace nad tym dokumentem zajęły blisko rok, ale warto było czekać, bo choć uzgodnienia zaskarżyły trzy organizacje ekologiczne, to jednak obroni- ły się one przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym.
Za sukces pani wójt należy także uznać rozbudowę sieci kanalizacyjnej, poprawę infrastruktury drogowej w gminie, modernizację szkoły w Tychnowach, dokończenie budowy ścieżki rowerowej z Marezy do Korzeniewa, czy też budowę kładki przez Liwę w Górkach, co miało miejsce zaraz na początku jej rządów.
Po stronie porażek wymienić można wciąż nie najlepszą promocję medialną oraz brak spektakularnych inwestycji realizowanych z udziałem środków pozabudżetowych.
- Za porażkę można też uznać to, że pieniądze ze sprzedaży Expomu się rozeszły i nie poczyniono za nie żadnych inwestycji - krytykował już w połowie kadencji Grzegorz Wojtis, radny z Marezy.