Aktualizacja
Okazuje się, że remont torów na stacji w Kwidzynie, wbrew wcześniejszym informacjom przekazanym przez kolejarzy, już się rozpoczął. I choć do niedawna jako poczatek prac wskazywano końcówkę maja, to jednak prace ruszyły już teraz. Wedle nowego rozkładu jazdu, zastępcza komunikacja autobusowa na odcinku Malbork - Grudziądz kursować ma do 9 czerwca, a nie 31 października jak informowano wcześniej.
Wcześniej pisaliśmy...
O sprawie kilkukrotnie pisaliśmy już na łamach naszego tygodnia. Informacja o wprowadzeniu komunikacji zastępczej wzbudziła wśród naszych Czytelników wiele kontrowersji. Wszystko dlatego, że sam remont ma się rozpocząć dopiero w maju. Dlaczego zatem pociągi zaprzestały kursowania już teraz?
Wielokrotnie próbowaliśmy zasięgnąć informacji w tej sprawie, ale kolejarze nie byli w stanie precyzyjnie odpowiedzieć na nasze pytanie. Jeden Czytelników przekazał nam treść odpowiedzi, jaką otrzymał z Pomorskiego Oddziału spółki Przewozy Regionalne w Gdyni. Otóż mowa tam wyraźnie, że „zgodnie z umową zawartą z organizatorem przewozów w dniach od 12 marca do 31 października 2018 r. na odcinku Malbork - Kwidzyn - Grudziądz przewozy pasażerskie będą realizowane kolejową komunikacją autobusową”.
Od 12 marca do 31 października, czyli przez 233 dni! Tymczasem we wcześniejszym piśmie, które otrzymaliśmy z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe w Warszawie padło konkretne wyjaśnienie: Realizację robót zaplanowano od 28 maja do końca III kwartału 2018 roku. Ze względu na złożony charakter prac, rozpoczęcie inwestycji wymusi zmiany w dotychczasowej komunikacji. Wykonawca będzie mógł zamknąć linię na 75 dni. W tym czasie na odcinku od Kwidzyna do Malborka uruchomiona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa (...).”
Czyli wiadomo, że nic nie wiadomo. Sprawą zainteresowaliśmy również radnego Sejmiku Województwa Pomorskiego, Józefa Sarnowskiego.
- Z mojej wiedzy wynika, że zmiany terminów wprowadza realizujący remont Zakład Linii Kolejowych. Jeżeli przez dwa miesiące nic nie miałoby się dziać na torach a jeździłyby autobusy, to dla mnie całkowicie niezrozumiałe, bo przecież oznacza dodatkowe koszty - mówił niedawno w rozmowie z nami Józef Sarnowski. - Być może już w marcu rozpoczną się prace przygotowawcze na linii, przecież nawet w Sztumie zwieziono już tysiące nowych podkładów. Staram się temat wyjaśnić. Mam zapewnienia, że autobusy zastępcze na pewno muszą spełniać określone wymagania techniczne, to nie mogą być stare graty.
W każdym razie, póki co, pasażerowie z pociągów musieli przesiąść się do autobusów...
Obserwuj nas na Twitterze!
Follow https://twitter.com/KwidzynNMDrożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?