Mistrzostwa Polski w długodystansowym biegu na orientację odbyły się w okolicach Pułtuska. Warto przy tym dodać, że były to ostatnie w tym roku zawody rangi mistrzostw Polski rozgrywane w tej dyscyplinie sportu. Znakomicie zaprezentował się w nich Piotr From z UMKS Kwidzyn, który rywalizował w kategorii M35. Jak podkreślono, mimo przebiegniętego dystansu ponad 23 km i 121 minut biegu w terenie, popisał się iście sprinterskim finiszem na ostatnich punktach kontrolnych, zdobywając w ten sposób swoje pierwsze złoto indywidualnych mistrzostw Polski.
- Piotr jak mało kto w klubie zasłużył sobie na indywidualny tryumf w Mistrzostwach Polski. Wiele już razy plasował się w czołówce zawodów, ale zawsze jakiś drobny lub większy błąd pozbawiał go medalu. Teraz pokazał jednak swoją prawdziwą wartość i przygotowanie kondycyjne. Zrobił wszystko co trzeba i tak jak trzeba, a na efekt nie trzeba było długo czekać – cieszy się z sukcesu zawodnika, prezes UMKS Kwidzyn Tomasz Müller.
W tym wyjątkowym trenie, naszpikowanym pozostałościami po działaniach I i II Wojny Światowej, z mnóstwem dawnych okopów piechoty, stanowisk pancernych i lei po wybuchach bomb, świetnie poradziła sobie również świeżo upieczona, szkolna wicemistrzyni świata Hanna Perfikowska. Zawodniczka UMKS zajęła wysokie V miejsce w kat. K18, przegrywając wyłącznie z koleżankami z wyższego rocznika, odchodzącymi po tych zawodach do wyższej kategorii młodzieżowca.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Trump zostanie sam ze swoimi problemami? Odcinają się od niego nawet najbliżsi
- Perfekcyjna Pani Domu razem z mężem urządziła swój ogród. Postawili tam nawet palmy
- Czarne chmury nad liderem Rammstein. Muzyk reaguje na oskarżenia o molestowanie
- 40 lat temu odbył się pierwszy rodzinny poród w Polsce. Wszystko dzięki sprytowi ojca