Po zmianie trenera w samej kadrze też zaszło kilka zmian. Na znaczeniu zyskali tacy zawodnicy, jak Orzechowski i Adam Wiśniewski, a zupełnymi nowicjuszami w reprezentacji są Przemysław Krajewski, Michał Bartczak i Mateusz Jankowski.
W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera biało-czerwoni nie mieli trudnego zadania, bo Holendrzy nie należą do mocarzy. Poza tym Polacy dość szybko zyskali przewagę i mimo, że potem mieli kilka przestojów, to wygrali zdecydowanie.
"Orzech" na boisku spędził niemal 40 minut i zdobył 4 gole, więcej uzbierał tylko Michał Jurecki. Zawodnik MMTS dwie bramki zdobył z rzutów karnych, jedną z kontry, a jedną, gdy zbiegł na koło. Do tego 2 minuty spędził na ławce kar, gdy faulem próbował naprawić błąd jednego z kolegów.
Polska - Holandia 33:22 (16:8)
Polska: Szmal, Wichary - M. Jurecki 5, Orzechowski 4, Rosiński 4, Bartczak 3, Jaszka 3, B. Jurecki 3, Krajewski 3, Lijewski 3, Wiśniewski 3, Kubisztal 1, Paczkowski 1, Grabarczyk, Jankowski, Jurkiewicz. Kary: 10 min
Holandia: Schellekens, Hoiting - Haenen 6, Adams 4, Sluijters 3, Miedema 2, Leenders 1, Remer 1, Schagen 1, Smits 1, Snijders 1, van Schie 1, Verjans 1, Boomhouwer, Vink. Kary: 10 min
Sędziowali: Sasa Pandzić i Boris Satordzija (Bośnia i Hercegowina).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?