Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!
Ostatnia sesja rady miejskiej w Zawierciu za nami
W ostatnim czasie w opinii publicznej ponownie mocno wybrzmiał temat budowy kopalni cynku i ołowiu na terenie 4 gmin powiatu zawierciańskiego. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Dotychczasowi radni i władze są jednomyślnie przeciwni inwestycji.
- Chciałabym zadeklarować, że my zrobimy wszystko w nowej radzie, przy okazji układania nowego planu ogólnego, aby wpisać w MPZP, możliwość ustanowienia filarów ochronnych. Będziemy wykorzystywać wszelkie możliwe środki, aby ta kopalnia nie powstała - mówiła radna Ewa Mićka.
Filary ochronne miałyby zapewnić brak możliwości wydobycia w granicach gminy Zawiercia, ale radni podkreślali, że będą dążyć, aby pozostałe gminy, szły tą samą drogą.
Z podziękowaniami dla pracowników obsługi administracyjnej, pracujących podczas sesji, wyszli radni oraz władze. Następnie podziękowania dla radnych, pracowników urzędu i jednostek podległych, złożył prezydent Łukasz Konarski.
- Chciałbym podziękować wszystkim Państwu radnym za ponad pięcioletnią, ciężką pracę, bo wiemy, że nie była ona łatwa. Przez te pięć lat ma wrażenie, że Zawiercie się bardzo rozwinęło. Chciałbym Wam podziękować za ten czas niełatwy, ale myślę, że wszyscy tutaj bardzo dużo nauczyliśmy się. Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom urzędu i jednostek podległych. Chciałbym pogratulować radnym wybranym na nową kadencję - dziękował Łukasz Konarski, prezydent miasta Zawiercia.
Mocnym akcentem sesji było odniesienie się radnego Witolda Grima do gazetki roznoszonej przed wyborami po dzielnicach miasta o nazwie "Fakty dla Zawiercia" , w której mieścił się artykuł o nazwie "Zarzuty dla Witolda G." Radny skomentował postawione mu przez śledczych zarzuty.
- Mam zarzuty z organów śledczych, że wyrządziłem Gminie Zawiercie szkodę w wysokości 6 150 zł brutto. W 2018 roku zawarłem z firmą TC-MED Zawiercie umowę o wykonanie programu profilaktyki zdrowotnej na lata 2020-23. We wrześniu 2019 roku weszły do Urzędu służby policyjne, które zabrały całą dokumentację. Po pięciu latach otrzymałem zarzut, że wyrządziłem szkodę na taką kwotę, bo tego opracowania nie ma w Urzędzie Miasta. Są faktury, gdzie osoby pracujące w poszczególnym Wydziale, widziały i podpisały fakturę, a teraz ten dokument zaginął w urzędzie - odniósł się radny Witold Grim.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?