Zaproszenie na XX Grand Prix Kwidzyna w tenisie stołowym

Powrót do korzeni!?
Dwadzieścia lat temu po raz pierwszy w szranki o tytuły Grand Prix Kwidzyna stanęli najmłodsi adepci tenisa stołowego w Kwidzynie i okolicach. Początkowo turnieje były przeznaczone dla ośmioklasowych szkół podstawowych, później rozszerzyliśmy rywalizację o szkoły ponadpodstawowe. Aż do ostatniej reformy oświatowej, gdzie do sportowej walki przystąpili uczniowie wszystkich trzech etapów edukacji: szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne. Być może po likwidacji gimnazjów, wrócimy do korzeni grand prix, organizując je dla podstawówek i szkól średnich.

Pierwsze turnieje rozgrywaliśmy w maleńkiej salce Szkoły Podstawowej nr 1 w Kwidzynie. Na pięciu stołach w turnieju brało udział, często ponad 100 dzieciaków. Zawody rozgrywaliśmy w dni powszednie, podobnie jak teraz, od godziny 15, a kończyliśmy czasem po godzinie 22.

Od wielu lat turnieje rozgrywamy w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych 1 w Kwidzynie, a także w maju i czerwcu, kiedy w macierzystej hali odbywają się egzaminy maturalne i zawodowe, także w sali Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Grubby w Otłowcu.

Oczywiście organizacja cyklu grand prix, składająca się z pięciu turniejów, w których brało jednorazowo udział od 120 do 220 zawodników i zawodniczek, zmusza do szukania darczyńców, którzy w odpowiedni sposób uatrakcyjnią sportowe zmagania. Po końcowym turnieju laureaci honorowani byli pucharami, medalami i nagrodami rzeczowymi.

Od początku organizacji grand prix wspomagali nas Urząd Miasta, Starostwo Powiatowe, KCSiR i Międzyszkolny Ośrodek Sportowy w Kwidzynie oraz wielu innych przyjaciół sekcji. Turnieje są organizowane przez działaczy i trenerów Sekcji Tenisa Stołowego MTS Kwidzyn. Wszystkie prace, od przygotowania sali i jej posprzątania, sędziowania wykonujemy, jako wolontariusze. Jako jedni z nielicznych organizatorów turniejów tenisa stołowego nie pobieramy wpisowego od uczestników zawodów.

Przełom wieków i tworzenie sportowej historii „Małej Ojczyzny”
Trudno tak mi bez sięgnięcia do źródeł, wymienić wszystkich interesujących sportowców i ich opiekunów, jacy przewinęli się przez nasze rozgrywki. Byli to nie tylko tenisiści stołowi, ale także piłkarze nożni i ręczni, lekkoatleci, pływacy, szachiści oraz tancerze, którzy zmagania przy stołach traktowali jako sport uzupełniający właściwe hobby.

Z Grand prix Kwidzyna wywodzą się wszyscy najwięksi tenisiści stołowi z powiatu kwidzyńskiego: Michał Korycki – multimedalista mistrzostw Polski, reprezentant kraju, ósmy w drużynie Polski w mistrzostwach Europy, mistrz Polski młodzieżowców, Łukasz Kaproń i Mateusz Kamiński – medaliści mistrzostw Polski juniorów oraz wielu, wielu innych. Początkowo próbowałem wymienić wszystkich zasłużonych dla kwidzyńskiego pingponga, ale co chwila przypominały mi się kolejne nazwiska, potem kolejne. Wybaczcie, ale odpuściłem by nie pominąć nikogo, kto na to zasługuje. Każdy z was uczestników grand prix zasługuje na miejsce, na kartach sportowej historii powiatu kwidzyńskiego. Jak wspomniałem wcześniej, jedni zdobywali medale na mistrzostwach Polski, byli reprezentantami kraju, grali w ligowych zespołach od czwartej do pierwszej ligi, awansowali do ogólnopolskich turniejów klasyfikacyjnych mistrzostw Polski, zdobywali medale w mistrzostwach woj. elbląskiego i pomorskiego, a inni świetnie się bawili, aktywnie spędzali czas.

Oczywiście od początku z Grand Prix był związany, wieloletni prezes sekcji Jerzy Piórczyński** i niżej podpisany. Uczniami opiekowało się wielu wspaniałych nauczycieli wychowania fizycznego i trenerów tenisa stołowego między innymi: Marek Wawryniuk, Jurek Kupc, Marek Folga, Halinka Bednarczyk, Władysław Hiszczyński, Andrzej Stawicki, Jerzy Stankiewicz, Jerzy Graczkowski, Olgierd Trzaska, Mirek Kowalczyk, Marek Ścibiński, Dariusz Grochowski, Jarosław Kalińczak, Heniek Dąbrowski, Wojtek Hermaszewski, Dariusz Świder, Aleksander Cichocki, Andrzej Skrobisz, Dariusz Schaefer, Zbigniew Tul i wielu innych Kilku nie ma już wśród nas, wielu odeszło na emeryturę, wielu zmieniło zainteresowania.

Nowi mistrzowie**
Życie nie zna próżni, jedni zawodnicy kończą kariery sportowe lub zmieniają sportowe zainteresowania, a na ich miejsce przychodzą następni młodzi ludzie złaknieni rywalizacji przy zielonym i niebieskim stole, przeplatanej łzami po porażce i nieopisana radością po zwycięstwie. Mnie najbardziej cieszy fakt, że do stołów podchodzą następne pokolenia tenisistów stołowych, którzy pragną osiągnąć jeszcze więcej sportowych laurów, co ich poprzednicy. Wśród uczestników jubileuszowej imprezy zaprezentuje swoje niemałe umiejętności reprezentant Polski juniorów Michał Małachowski **oraz jego koledzy i koleżanki rywalizujący z najlepszymi zawodnikami na Grand Prix Polski żaków, młodzików, kadetów i juniorów.

Mariusz Schaefer, trener koordynator sekcji tenisa stołowego MTS Kwidzyn