Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywołał fałszywy alarm pożarowy w jednym z supermarketów w kwidzynie. Był pijany, wydmuchał 1,3 promila alkoholu

Arkadiusz Kosiński
fot. KPP Kwidzyn
44-letni mieszkaniec Kwidzyna usłyszał zarzuty wywołania fałszywego alarmu pożarowego w jednym z marketów na terenie miasta.

W poniedziałek około godz. 20.30, kwidzyńscy policjanci zostali powiadomieni o tym, że w jednym z marketów na terenie miasta ktoś wywołał fałszywy alarm pożarowy. Mundurowi, którzy pojechali na miejsce ustalili, że kilka minut po godz. 20 nieznany mężczyzna wybił szybkę i włączył ręczny ostrzegacz pożarowy znajdujący się na terenie sklepu. Sprawca tym samym spowodował uruchomienie syreny alarmowej i automatyczne powiadomienie straży pożarnej.

Na miejsce przybyły trzy zastępy strażaków i patrol policji. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do skrupulatnego sprawdzenia sklepu. Po dokładnej kontroli okazało się, że to fałszywe zgłoszenie i obeszło się bez ewakuacji personelu i klientów sklepu.

- W wyniku policyjnych działań kwidzyńscy policjanci patrolujący miasto już następnego dnia zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo. Mundurowi dzięki zapisowi z monitoringu sklepu rozpoznali sprawcę idącego na ul. Braterstwa Narodów. Policjanci zatrzymali 44-letniego kwidzynianina i przewieźli do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany. Badanie trzeźwości wykazało prawie 1,3 promila alkoholu w jego
organizmie - informuje mł. asp. Bożena Schab, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Alarm bombowy w szpitalu w Kwidzynie. Śledczy sprawdzą billingi numeru, z którego dzwonił sprawca

W środę śledczy przedstawili 44-latkowi zarzut wywołania fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu za co grozi mu nawet do 8 lat więzienia.

Policjanci apelują o odpowiedzialne i rozważne korzystanie z wszelkiego rodzaju alarmów i numerów alarmowych. Pamiętajmy, że takie wezwania które bywają efektem złośliwości lub głupiego żartu mogą pociągnąć za
sobą nie tylko skutki prawne.

Służby jadąc na tego typu interwencje wykonują niepotrzebne czynności i tracą czas, który przeznaczony jest na szeroko rozumianą ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego. Kiedy ktoś z nas lub naszych bliskich naprawdę będzie potrzebował pomocy, może okazać się, że jej nie uzyska, gdyż w tym czasie mundurowi będą zaangażowani w przeprowadzenie nieuzasadnionej interwencji. A przecież mogliby wtedy udzielać pomocy tym, którzy naprawdę jej potrzebują.

8,5 mln fałszywych zgłoszeń na 112. Szef MSWiA: To skrajna nieodpowiedzialność

Obserwuj nas na Twitterze!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto