Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek autokaru na siódemce. Sprawę wyjaśnia prokuratura

Agata Cymanowska/Arkadiusz Kosiński
Wypadek autokaru na siódemce
Wypadek autokaru na siódemce fot. KPP Pruszcz Gdański
Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gdańskim prowadzi postępowanie ws. wypadku kwidzyńskiego autokaru, którym z wycieczki z Trójmiasta do Kwidzyna wracały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. Adama Mickiewicza. Do zdarzenia doszło w piątek, 13 czerwca około godz. 19, na krajowej siódemki pomiędzy Cedrami Małymi a Koszwałami.

ZOBACZ!

Choć w zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń, sprawy nie bagatelizuje prokuratura.

- Wszczęliśmy postępowanie z art. 174 kk, dotyczącego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat, a w przypadku gdy działanie było nieumyślne - do 3 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Teresa Rutkowska- Szmydyńska, prokurator rejonowa w Pruszczu Gd. - Na razie nie mówimy o stawianiu zarzutów, ale chcemy sprawę wyjaśnić - dodaje.

Autobusem jechały 42 osoby: dzieci w wieku 10 i 11 lat oraz ich opiekunowie. Dokładne okoliczności wypadku ustala policja. W wyniku wypadku ogólnych obrażeń ciała doznało 11 dzieci w wieku 11 lat, które zostały przewiezione do szpitali w Gdańsku i Gdyni.

Sprawdź także: Sadlinki: Policjanci zatrzymali niesprawny autobus. Miał zawieźć dzieci do zoo

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto