Do wybuchu materiałów pirotechnicznych doszło w sobotę, po południu.
- Jak tłumaczyli 16-latkowie substancje do produkcji materiałów pirotechnicznych kupili przez Internet, a potem połączyli składniki. Nagle ładunek eksplodował w dłoni jednego z nastolatków - relacjonuje nadkomisarz Gabriela Mateusiak z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
I to właśnie ten 16-latek trafił do szpitala z obrażeniami dłoni i twarzy. Najpierw ranny został przewieziony do szpitala powiatowego w Kwidzynie, a stamtąd trafił do jednego z gdańskich szpitali. Drugiemu nastolatkowi nic się nie stało. Poważniej nie ucierpiał również dom w którym nieletni przeprowadzali eksperymenty.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wybuch gazu przy ul. Sportowej w Kwidzynie. Jedna osoba ranna [ZDJĘCIA]
- Konstrukcja budynku nie została naruszona i nie była też konieczna ewakuacja mieszkańców - dodała nadkom. Gabriela Mateusiak.
Teraz wszystkie zabezpieczone przez funkcjonariuszy substancje chemiczne zostaną zbadane w policyjnym laboratorium. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Zobacz także:
Podkom. Michał Sienkiewicz, KWP w Gdańsku o zatrzymaniach po strzelaninie w Kwidzynie:
[i](TVN/x-news)[/i]
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?