- Serdecznie dziękuję wszystkim mieszkańcom Kwidzyna za udział w wyborach, a w szczególności tym, którzy oddali głosy na Prawo i Sprawiedliwość - mówił Arwid Żebrowski, szef powiatowych struktur tej partii.
Mirosław Górski odniósł się do wyborczego zamieszania z liczeniem głosów i przyznał, że jest rozczarowany faktem, że "wyniki nie odzwierciedlają woli wyborców i ich przekonań".
- Jest rzeczą katastrofalną i niezwykle naganną, że sposób przeprowadzenia tych wyborów spowodował, że średnio 20 proc. głosów to głosy nieważne - stwierdził Mirosław Górski. - Najważniejszy akt demokratyczny jakim są wybory, zwłaszcza samorządowe, nie może być blamażem i aktem kompromitacji państwa i jego organów konstytucyjnych, a tak się stało. Wszyscy zadajemy sobie pytania, jakie byłyby wyniki, gdyby te 20 proc. głosów miało szansę być oddane zgodnie z wolą wyborów, gdyby układ materiałów nie spowodował licznych błędów, które jak sądzę bez woli wyborców zostały popełnione.
Górski skomentował też wyniki, jakie PiS uzyskało w skali miasta i powiatu.
- Jesteśmy przekonani, że pozyskaliśmy nowych zwolenników, nasz wynik jest lepszy niż 4 lata temu. Nie przekłada się to na mandaty w Radzie Powiatu, ale na terenie miasta zdobyliśmy o jeden mandat więcej, ciekawe jaki byłby to wynik, gdybyśmy mogli poznać prawdziwe preferencje wyborców - powiedział Górski.
Mirosław Górski przyznał też, że jest zadowolony z wyników wyborczych, jakie osiągnęli Marek Strociak, który ubiegał się o urząd burmistrza Kwidzyna, a także Grzegorz Wojtaś, który przegrał wyborczy wyścig o fotel wójta gminy Kwidzyn.
Poparcie dla kandydatów w drugich turach
Podczas konferencji prasowej członkowie PiS zadeklarowali poparcie dla trzech kandydatów, którzy walczyć będą w wyborczych dogrywkach.
Wojtaś dziękował mieszkańcom gminy Kwidzyn i Ryjewo za oddane głosy i udział w wyborach.
- W drugiej turze będę popierał kandydaturę Dariusza Wierzby (Czas na Zmiany w Gminie Kwidzyn - przyp. red.). Większość naszych założeń programowych się pokrywa - powiedział Wojtaś.
W Gardei PiS udzieliło poparcia urzędującemu Kazimierzowi Kwiatkowskiemu, który w wyborcze szranki raz jeszcze stanie z Jerzym Grabowskim (OPS)
- Obydwaj kandydaci, którzy spotkają się w drugiej turze pełnili już funkcję wójta. Osiągnięcia Kazimierza Kwiatkowskiego są dla przekonujące. Jego kadencja była dla gminy ogromnym sukcesem - tłumaczył Arwid Żebrowski.
Zaskoczenie wywołała informacja o tym, że PiS popiera kandydaturę Bogdana Pawłowskiego. To spora niespodzianka, bo przecież Pawłowski, choć w wyborach kandydował z lokalnego komitetu Prabuty Razem, to jednak związany jest ze środowiskiem Platformy Obywatelskiej. Podobnie zresztą jak jego kontrkandydat Marek Szulc, który w wyborach wystartował w barwach Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego.
- Kandydatura ta gwarantuje dalszy rozwój miasta i gminy, uważamy, że jego wieloletnie doświadczenie i współpraca z innymi podmiotami gwarantuje, że będzie to najlepszy kandydat - stwierdził Żebrowski.
- To wybór pomiędzy doświadczonym działaczem samorządowym, a funkcjonariuszem partyjnym. Działaczy samorządowych będziemy chętnie popierali, niezależnie od tego w jakich barwach politycznych występują. Proszę nas nie traktować jako ortodoksyjnych wrogów wszelkiego, co wiąże się z PO - dodał Mirosław Górski.
Więcej o dogrywkach wyborczych w gminach czytaj w piątkowym numerze (28 listopada) "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?