MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wielokrotne starania bez echa

(chan)
Radni miejscy wielokrotnie zwracali uwagę na niszczejący budynek dworca PKP w naszym mieście. Do najwytrwalszych w tym zakresie należą Barbara Wilk-Malinowska i Józef Żarczyński.

Radni miejscy wielokrotnie zwracali uwagę na niszczejący budynek dworca PKP w naszym mieście. Do najwytrwalszych w tym zakresie należą Barbara Wilk-Malinowska i Józef Żarczyński. Ten ostatni walczy od kilkunastu miesięcy, jak na razie bezskutecznie, o naprawę dachu nad jednym z peronów.

Naprawa z pozoru jest błaha. Należy położyć kilka metrów papy. Mimo wielokrotnych monitów radnego i samorządu sytuacja jest patowa. Budynek nie jest własnością miasta, co powoduje, że nie można przeprowadzić niezbędnego remontu. Pozostaje więc pytanie: co dalej?
Po raz kolejny radny Józef Żarczyński przypomniał o budynku dworca na ostatniej sesji.
- Proponuję, aby ponownie zwrócić się do dyrekcji PKP o pokrycie papą tego przecież stosunkowo niewielkiego fragmentu dachu nad peronem. Budynek niszczeje, a dyrekcja jest bardzo oporna, jeśli chodzi o jego naprawę - mówił radny.
Wiceburmistrz Piotr Halagiera stwierdził, że już kilkakrotnie monitowali w tej sprawie u odpowiednich służb PKP. Przeprowadzono także wizję wspólnie z osobami odpowiadającymi za stan budynków PKP.
- Panowie z PKP stwierdzili, że stan tych budynków nie zagraża mieszkańcom i korzystającym z usług PKP. Zapewnili również, że w najbliższym czasie postarają się zgromadzić pieniądze na poprawienie dachów peronu. Jak na razie nic z tych obietnic nie wyszło - mówił wiceburmistrz.
Dodał, że nie ma możliwości prawnych, aby miasto swoje pieniądze inwestowało w nie swoje obiekty. Piotr Halagiera obiecał, że ponownie będzie interweniował w PKP. Trzy lata temu udało się wymienić na budynku dworcowym dach, odprowadzanie wody i elewację. Dzięki temu budynek nie niszczeje, bynajmniej na zewnątrz. Natomiast wewnątrz wygląda rzeczywiście bardzo źle. Czynne są tylko kasy i informacja. Ze ścian obłazi farba, tunel jest brudny i śmierdzący, powybijane okna, wejścia do dawnego baru dworcowego i poczekalni zabite deskami. Zabytek wybudowany przed stu laty w stylu neogotyku chyli się ku ruinie.
Czytaj też w Kurierze Powiatu Kwidzyńskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto