W niedzielę (5 kwietnia) przed godz. 22 dyżurny kwidzyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o kierowcy fiata, który w Rozpędzinach (gmina Kwidzyn) slalomem poruszał się po jezdni i na prostym odcinku drogi nie opanował samochodu uderzając w drzewo.
- Patrol ruchu drogowego przebadał na zawartość alkoholu kierowcę 64-letniego mężczyznę, okazało się, że ma 2,1 promila alkoholu - informuje sierż. Anna Filar, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
ZOBACZ TEŻ: Powiat kwidzyński. Policjanci zatrzymali siedmioro poszukiwanych
Pijane były również podróżujące z nim pasażerki. 43-latka wydmuchała 2,4 promila, a 37-latka 3,48 promila
W wyniku zdarzenia nikomu nic poważnego się nie stało, kierowcy zatrzymano dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Mężczyzna już wkrótce usłyszy zarzuty. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu. Ponadto, będzie odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Tego samego dnia, po godz. 22, policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru. Zgłaszający poinformował, że zostawił go sklepem przy ul. Kasprowicza, a po wyjściu ze sklepu jednośladu już nie było. Dyżurny przekazał więc informację o kradzieży roweru wszystkim patrolom pracującym na terenie miasta. Jeszcze tego wieczoru funkcjonariusze zauważyli utracony rower i 27-latka, który nim jechał. Zatrzymali go.
- Zachowanie mężczyzny oraz wyczuwalna woń alkoholu z jego ust wskazywała, że jest on pod wpływem alkoholu. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy potwierdziło, że 27-latek jest nietrzeźwy, wydmuchał prawie 2 promile alkoholu. Odpowie teraz przed sądem za kradzież i jazdę w stanie nietrzeźwości - tłumaczy rzeczniczka prasowa kwidzyńskiej policji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zatrzymano dwóch poszukiwanych. Jeden wpadł przez awanturę domową
Następnego dnia przed godziną 12 dzielnicowi kwidzyńskiej jednostki zatrzymali do kontroli w Gurczu 27-letniego motorowerzystę. On także został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, alkomat
pokazał u niego wynik ponad 1,3 promila. Mężczyzna stanie przed sądem za jazdę motorowerem w stanie nietrzeźwości.
W trakcie świąt doszło też do jednego wypadku drogowego. Wydarzył się on w Gardei, w niedzielę kilka minut po godzinie 18. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 28-letni mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków
atmosferycznych i stracił panowanie nad swoim samochodem. Kierowca daewoo zjechał na pobocze i uderzył w drzewo, był trzeźwy. Trafił do szpitala.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?