Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkanoc 2022. Mieszkanka gminy Prabuty tworzy pisanki metodą batikową. Niektóre wzory przekazywane są od pokoleń

Karolina Staniszewska
Karolina Staniszewska
Tworzenie fantazyjnych pisanek stało się pasją Pani Anny
Tworzenie fantazyjnych pisanek stało się pasją Pani Anny fot. Karolina Staniszewska
Święta Wielkiej Nocy nieodłącznie kojarzą się wszystkim z pisankami. Określane w ten sposób są najczęściej wszystkie jajka ozdabiane na Wielkanoc. Tymczasem pisanki to jajka ozdabiane specjalną metodą batikową, w której wzory „pisane” są rozgrzanym woskiem na skorupce. Jedna z mieszkanek gminy Prabuty od prawie 40 lat dekoruje w ten sposób wielkanocne jajka.

Obok drożdżowych babek, mazurków, żurku, to właśnie pisanki są nieodzowną częścią wielkanocnej tradycji. Sposobów na ich udekorowanie jest mnóstwo. Niektórzy używają tylko naturalnych barwników z cebuli, buraków czy kory, a inni ozdabiają je rozgrzanym woskiem. I tak naprawdę właśnie ten ostatni sposób, czyli tzw. metoda batikowa, najlepiej oddaje charakter dawnych pisanek. Jedna z mieszkanek gminy Prabuty Od 40 lat właśnie w ten sposób dekoruje wielkanocne jajka.

- Tradycja malowania pisanek w moim domu rodzinnym pojawiła się z Kresów, skąd pochodzili moi rodzice. Wtedy nie było farbek, którymi można było dekorować jajka, ale radzono sobie w inny sposób, barwiąc je w cebulniaku, burakach czy w zbożu. Pasją robienia pisanek tak naprawdę zaraziła mnie natomiast starsza siostra, gdy byłam jeszcze w podstawówce - mówi Pani Ania, mieszkanka gminy Prabuty.

Jak dodaje, metodą którą nauczyła ją siostra jest metoda batikowa. Polega ona na ozdabianiu gotowanych jajek woskiem pszczelim.

- Najważniejsze w tym wszystkim, to przygotowanie specjalnego pisaka, którym możemy nakładać wosk. Gdy zaczynałam swoją naukę malowania metodą batikową, wówczas nie było, tak jak dziś, specjalistycznych przyrządów, więc musieliśmy sobie radzić sami. Dlatego na zwykłym patyku (wielkości ołówka) naciętego poprzecznie na jednym z końców, mocowaliśmy cienkim drucikiem metalową końcówkę ze sznurowadła. W naszym domu tak przygotowane narzędzie nazywaliśmy kistką - tłumaczy Pani Ania.

Jak to działa?

Jak dalej podkreśla, kolejnym ważnym elementem jest wosk najlepiej pszczeli, który nakładamy kistką na gotowane jajko. Będziemy potrzebować również zapalonej świeczki.

- Wosk podgrzewamy, aby był płynny. Maczamy w nim kistkę, potem przykładamy ją do płomienia świeczki i możemy malować wzory na jajku. Kiedy mamy już gotową pisankę, wkładamy ją do wcześniej przygotowanych farb. Kolejnym krokiem jest osuszenie zabarwionego jajka. I teraz czeka nas najtrudniejsza praca, ponieważ trzeba wyczyścić wosk. Delikatnie przykładamy jajko do płomienia świecy i wycieramy miękką ściereczką topiący się wosk. W ten sposób powstaje piękna pisanka - wyjaśnia Pani Ania.

Jak mówi, pomysłów na ozdabianie nie brakuje, wystarczy tylko nasza wyobraźnia, jest też mnóstwo gotowych wzorów, które są na widokówkach, czy w internecie, ale też są takie, które przekazuje się w rodzinie od pokoleń. Wielkanocny stół, na którym znajdą się tak ozdobione jajka, na pewno będzie wyglądał pięknie i świątecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pasztet z białej fasoli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto