A wszystko przez to, że na teren stadionu przy ul. Piłsudskiego, na którym na początku czerwca rozgrywano mecz Olimpii Grudziądz z Widzewem Łódź, obaj młodzi mężczyźni próbowali wnieść środki pirotechniczne.
ZOBACZ TEŻ: Rodło Kwidzyn-KP Starogard Gdański. Policjanci zatrzymali pseudokibica
- Działali wbrew przepisom ustawy o bezpieczeństwie masowym. Zdarzenie ujawniły służby ochrony. Mężczyźni zostali zatrzymani - informuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Wobec 18-letniego mieszkańca Kwidzyna prokurator zastosował dozór policji. Natomiast drugiemu z mężczyzn, 24-letniemu mieszkańcowi Grudziądza, który przed oblicze Temidy trafił w trybie przyspieszonym, wymierzono karę pozbawienia wolności na okres 6 miesięcy warunkowo zawieszając ją na okres trzech lat próby, dozór kuratora, zakaz wstępu na wszystkie imprezy masowe na okres trzech lat na terytorium RP oraz mecze piłki nożnej rozgrywane przez kadrę narodową lub polski klub sportowy poza terytorium RP, 700 zł grzywny i koszty sądowe prawie 300 zł.
Materiały pirotechniczne podczas meczu jednak i tak się pojawiły. Jedna z rac rzuconych na murawę zraniła sędziego liniowego. Arbiter padł na murawę. Zaraz potem pojawili się lekarze, którzy stali się celem kolejnych ataków kiboli.
Mecz został przerwany. Zawodnicy obu drużyn odbyli naradę z delegatem PZPN-u. Zdecydowano, że mecz będzie kontynuowany. W tym czasie sędzia został opatrzony i wrócił do pracy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?