Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę Kwidzyn Kapsel Tour 2016. Zagrają na 100-metrowym torze [ZDJĘCIA]

Redakcja
fot. Rafał Cybulski
Dziś rozpoczyna się kolejna edycja Kwidzyn Kapsel Tour. To z pewnością najbardziej niebanalna z imprez sportowo-rekreacyjnych rozgrywanych w naszym mieście. W galerii powyżej przypominamy ubiegłoroczne rozgrywki.

W piątek, 19 lutego, Marek Sroka i jego ekipa z KCSiR, w hali przy ul. 11 Listopada, po raz kolejny rozstawią 100-metrowy tor, a następnego dnia rozegrany zostanie IXKwidzyn Kapsel Tour. Patronat medialny nad imprezą sprawuje nasza lokalna redakcja „Dziennika Bałtyckiego”.

Kwidzyn Kapsel Tour to impreza unikatowa i to w skali kraju. Wprawdzie tu i ówdzie (np. zaprzyjaźniona ekipa z Olsztyna) gra się w kapsle, ale głównie rekreacyjne i nie na takim torze, jak nasz, kwidzyński. Bo to właśnie to cudeńko zbudowane w Kwidzyńskim Centrum Sportu i Rekreacji przesądza o wyjątkowości imprezy.

Coś z niczego
Zbudowany z odpadów i rzeczy „niepotrzebnych” tor pełen jest nietypowych przeszkód i licznych niespodzianek. Stumetrowa pętla podzielona jest na 10 etapów, na każdym z nich można punktować plasując się na podium. Oczywiście etap wygrywa ten, kto pokona go najmniejszą ilością pstryknięć, ale zapewniam, że czasami nie jest to proste. Głównie dlatego, że na trasie pełno jest przeszkód; a to samochody na poboczu; a to tunel, lub tory kolejowe. Są i oczywiście kwidzyńskie akcenty, np. 10 rond, których nazwy nawiązują do dyscyplin sportu uprawianych w Kwidzynie.

Królewski etap
Jak w prawdziwym wyścigu kolarskim, którego kapsle są przecież namiastką, nie mogło również zabraknąć górskiej premii - etap z metą na szczycie punktowany jest podwójnie - ale prawdziwą zmową dla wszystkich jest ostatni, królewski etap z nr 10. Pokonania go 30 pstryknięciami to wynik co najmniej niezły.

20 lutego, najpierw, o godz. 10.30, do rywalizacji przystąpią dzieci i młodzież. W kategoriach młodzieżowych startować mogą dziewczęta i chłopcy z gimnazjów, szkół podstawowych i młodsi. Wszyscy będą mieli do pokonania po kilka wybranych etapów. Pozostali, którzy do rywalizacji przystąpią o godz. 13 będą już musieli zmierzyć się z całą trasą.

Czy wreszcie wygra kwidzynianin?
Ciekawe czy w tym roku wreszcie uda się wygrać któremuś z kwidzynian, w ostatnich czterech latach triumfowali bowiem przyjezdni. Najpierw dwukrotnie Piotr Tarczyński z Olsztyna, potem Grzegorz Cejman z Gdańska, a przed rokiem znów Tarczyński, który wyprzedził innego olsztynianina Marka Alickiego i kwidzynianina Tomasza Mullera.

Najbardziej utytułowany z miejscowych graczy jest jednak Michał Samp, trzykrotny triumfator w latach 2009-2011 i drugi zawodnik dwóch poprzednich edycji w latach 2013-2014. Przed rokiem Michał uplasował się tuż za podium, ale teraz marzy mu się powrót na top. O miejscu na podium marzy również autor tego tekstu, który przed rokiem zajął 5. miejsce. Dodajmy jeszcze, że przed rokiem na kwidzyńskim torze pstrykało niemal 60 zawodników.

Tak kwidzyński tor do gry w kapsle prezentował się rok temu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto