Poprzedni tor, który służył przez cztery lata, był przez nas chwalony wiele razy, bo jego budowniczy Marek Sroka wykazał się niebywałą pomysłowością i zrobił coś z niczego. A o nowym torze można powiedzieć, że jest jeszcze lepszy. I jest jeszcze trudniejszy niż poprzedni. Ma ponad 100 metrów długości i o wiele więcej zaskakujących przeszkód i pułapek.
Zwycięzca, Piotr Tarczyński, do pokonania całej trasy potrzebował aż 125 pstryknięć, jednak zdobył przy tym sporo bonusów za zwycięstwa etapowe (3 pkt. za I miejsce, 2 pkt. za II, 1 pkt. za III). Wygrał aż 5 etapów, w tym podwójnie punktowaną górską premię i dlatego zakończył rywalizację z wynikiem 102 pkt. Kolejny zawodnik, Szymon Konecko, również olsztynianin był aż o 37 pkt. gorszy. Trzecie miejsce podzieli kolejni "kapslarze" z Olsztyna, Marek Alicki i Jarosław Kruszewski - 146 pkt., a najlepszy kwidzynianin, Maciej Jankowski zajął piąte miejsce - 147 pkt. Razem sklasyfikowano aż 53 zawodników.
Po raz pierwszy osobno sklasyfikowano też zawodników w kategorii junior. Tu najlepszy okazał się Bartosz Szwed - 192 pkt. (16 miejsce w klasyfikacji open), a kolejne miejsca na podium obsadzili Marcel Rudnicki - 193 pkt. (17 miejsce w open) i Kamil Pepliński - 222 pkt. (29 miejsce w open)
Reportaż z zawodów i więcej wyników znajdziecie w piątkowym "Kurierze Powiatu Kwidzyńskiego"
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?